Zamknij

Wielka Ambasadorka Powiatu Średzkiego

06:51, 02.01.2023 Aktualizacja: 16:16, 03.01.2024

Pragnę przypomnieć Państwu sylwetkę pani Danuty Muszyńskiej-Zamorskiej, urodzonej w Środzie wielkiej malarki, która nie tylko rozsławiła nasze miasto, ale także, kiedy była taka potrzeba, z ogromną radością je wspierała.

Niniejsze wspomnienie ma bardzo osobisty charakter, ponieważ panią Danutę Muszyńską-Zamorską miałem zaszczyt znać osobiście. Ceniłem nie tylko jej artystyczny kunszt, ale także niezwykle naturalny, ciepły i ujmujący sposób bycia. Każdy nasz bezpośredni lub telefoniczny kontakt był nad wyraz serdeczny i, co równie ważne, zawsze kończył się bardzo konkretnymi ustaleniami. Co zatem konkretnie z tej znajomości zapamiętałem?

W 2004 roku Zarząd Powiatu Średzkiego zaaprobował moją propozycję (byłem wtedy Starostą Średzkim), aby osoby, które w sposób szczególny przyczyniły się do promocji naszego powiatu – honorować tytułem „Ambasador Powiatu Średzkiego”. W efekcie, już na początku 2005 roku, kierowany przeze mnie Zarząd Powiatu Średzkiego dokonał wyboru laureatów pierwszej edycji tego konkursu za 2004 rok. W kategorii kultura i sztuka, tytuł „Ambasadora Powiatu Średzkiego - 2004” przyznaliśmy pani Danucie Muszyńskiej-Zamorskiej i Średzkiemu Towarzystwu Kulturalnemu. Uważałem wtedy i uważam dzisiaj, że zdobywczyni tego wyróżnienia pani Danuta Muszyńska-Zamorska, spośród osób, które urodziły się w Środzie, jest jedną z najbardziej znanych i cenionych średzianek na świecie. Choć po studiach na stałe zamieszkała w Łodzi, to w swoim rodzinnym mieście bywała dość często.

Życiorys pani Danuty Muszyńskiej-Zamorskiej jest dostępny w wielu publikatorach, choćby w Wikipedii. Dlatego przypomnę tylko, że była artystką malarką, która przede wszystkim zasłynęła z portretowania dzieci. Swoje prace prezentowała na całym świecie. Wszędzie wzbudzały podziw i uznanie. Wykonane na podstawie Jej obrazów gobeliny otrzymali: Papież Jan Paweł II i Sekretarz Generalny ONZ Kurt Waldheim. Swoje obrazy podpisywała „Dania”, tak bowiem zwracała się do niej mama Leokadia.

A jakie są moje osobiste wspomnienia, związane z wizytami pani Danuty w Środzie? Poznałem Ją dzięki mojemu ojcu Henrykowi Łukaszewskiemu, wieloletniemu pracownikowi i kierownikowi Powiatowego, a później Średzkiego Ośrodka Kultury. Mój Ojciec był wielbicielem twórczości pani Danuty Muszyńskiej-Zamorskiej, dlatego starał się, możliwie jak najczęściej, organizować bądź współorganizować wystawy Jej prac. Ojciec dobrze znał panią Leokadię, mieszkającą w Środzie matkę sławnej malarki, i to zwykle za jej pośrednictwem ustalał szczegóły dotyczące zarówno terminów, jak i tematyki organizowanych w Domu Kultury wystaw. W latach 70-tych wystawy prac pani Danuty Muszyńskiej-Zamorskiej w Środzie odbywały się co dwa lata, a później, po przerwie związanej z cyklem Jej zagranicznych wystaw, co rok. Pierwsza wystawa w Środzie odbyła się w 1972 roku, kolejne w latach: 1974, 1976, 1978, 1980, 1987, 1989, 1990, 1991, 1992, 1993. Natomiast w 1998 roku odbyła się w naszym mieście wystawa jubileuszowa – podsumowująca 40-lecie pracy artystycznej słynnej malarki.

Wiele spośród swoich prac pani Danuta Muszyńska-Zamorska ofiarowała średzkim instytucjom i osobom prywatnym. Po reaktywowaniu powiatów swoje obrazy przekazywała również na aukcje organizowane przez Starostwo. Przypomnę, że już w pierwszej kadencji Rady Powiatu Średzkiego (1999-2002) zainicjowano charytatywne Bale Starosty, których celem było pozyskiwanie środków na zakup sprzętu dla naszego szpitala. Służyły temu aukcje, podczas których licytowano także obrazy pani Danuty Muszyńskiej-Zamorskiej. Idea ta była kontynuowana również przeze mnie, w drugiej kadencji Rady Powiatu (2002-2006), a pozyskane środki także przeznaczaliśmy na pomoc dla szpitala.

Podczas rozmów z panią Danutą zachwycała mnie Jej ogromna życzliwość i radość z możliwości wspierania naszych charytatywnych i promocyjnych przedsięwzięć. Nawet przez moment nie dawała odczuć, że przekazanie obrazu na aukcję lub zgoda na wykorzystanie obrazu do upowszechniania wiedzy o naszym powiecie sprawia Jej jakąkolwiek trudność. Wręcz przeciwnie była zaszczycona i cieszyła się z możliwości wspierania naszych inicjatyw. Wśród moich najcenniejszych pamiątek, znajduje się album ze zdjęciami obrazów wraz z dedykacją ich autorki, a także odręcznie napisana korespondencja, w której pani Danuta Muszyńska-Zamorska przedstawia mi swoje propozycje dotyczące udziału w charytatywnym balu Starosty, który odbył się na początku 2005 roku.

Pani Danuta Muszyńska-Zamorska na trwałe wpisała się w historię Środy i Powiatu Średzkiego.

                                                                                       Paweł Łukaszewski

Zdjęcia pochodzą z prywatnego archiwum Pawła Łukaszewskiego

(PŁ)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%