Z REDAKCYJNEJ POCZTY
Długo zastanawiałem się jak rozpocząć wspomnienie o Adamie Grabiasie. Zależało mi, aby jego tytuł jak najtrafniej i najzwięźlej oddawał charakterystykę tej nietuzinkowej postaci. Szybko przekonałem się, jak trudne to zadanie. Wpłynął na to zapewne fakt, że historia ta dotyczy znanego mi, i to bardzo dobrze, człowieka, a prywatnie mojego wujka. Przejrzałem mnóstwo okolicznościowych wydawnictw, artykułów prasowych i dokumentów – liczba charakterystyk określających działalność Adama Grabiasa jest imponująca. Społecznik, podróżnik, kolekcjoner, patriota, świetny organizator, niezawodny przyjaciel, opiekun zabytków, opoka rodziny… . Znacznie dłuższa jest lista organizacji społecznych, w tym organizacji kombatanckich, których bohater tego artykułu był członkiem. W większości tych organizacji pełnił ważne funkcje, na przykład: skarbnika, sekretarza, wiceprezesa i prezesa. Był również miejskim radnym, i to nie tylko przed 1989 rokiem, ale także po obaleniu komunizmu.
Tę wszechstronną, społeczną aktywność potrafiono docenić. Adam Grabias otrzymał mnóstwo dyplomów, odznaczeń i medali. Przypomnę tylko: Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, medal uznania Metropolity Poznańskiego „Za Wieczną Służbę Kościołowi” oraz Krzyż Legii Honorowej Sokolstwa Polskiego w Ameryce. Łącznie otrzymał ponad trzydzieści wyróżnień. Jako nietytularny „Pierwszy Społecznik i Kronikarz Środy” na pewno na nie zasługiwał.
Adam Grabias urodził się 9 grudnia 1923 roku w Środzie Wielkopolskiej, zmarł 28 lutego 1996 roku w swym rodzinnym mieście. Pomimo tego, że żył zaledwie 72 lata to jego społecznikowski dorobek jest imponujący. Tym do czego przywiązywał największe znaczenie było kultywowanie rodzinnych tradycji. Podam przykład. Otóż Józef Grabias, ojciec Adama, był przed II wojną światową czołową postacią Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Po obaleniu komunizmu bohater tego wspomnienia zainicjował reaktywowanie „Sokoła” w Środzie. Uroczystość związana z nowym początkiem tej organizacji odbyła się 27 września 1990 roku. Prezesem, i to jednogłośnie, wybrano oczywiście druha Adama Grabiasa. Idea Towarzystwa „W zdrowym ciele – zdrowy duch” nie była w Środzie tylko nośnym hasłem. Przypomnę, że to z inicjatywy działaczy średzkiego „Sokoła” w 1924 roku oddano do użytkowania boisko sportowe z bieżnią, trawiastą płytą i z krytą, drewnianą trybuną. To od tego momentu rozpoczęła się historia naszego reprezentacyjnego, ostatnio rozbudowanego, stadionu. Druh Adam zawsze był dumny z kierowania Średzkim Gniazdem „Sokoła”, choć warto przypomnieć, że pełnił też funkcję Wiceprezesa Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce.
„Sokół’ to tylko jedna z wielu organizacji, w której Adam Grabias nie tylko aktywnie działał, ale także firmował swoim nazwiskiem. Jego społeczna aktywność dalece wykraczała poza Środę
i była szeroko opisywana i komentowana. Osoby zainteresowane życiem i dokonaniami Adama Grabiasa odsyłam do starych regionalnych gazet oraz okolicznościowych broszur, znajdujących się zapewne w Bibliotece Publicznej w Środzie.
Ps. W drugiej części tego wspomnienia przypomnę Państwu Adama Grabiasa w roli głowy rodziny.
Paweł Łukaszewski
Zdjęcia pochodzą z archiwum Pawła Łukaszewskiego
[ZT]18513[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz