Zamknij

Zasłonięty pałac – adres: ulica Daszyńskiego 11

22:08, 21.10.2023 P.Ł. Aktualizacja: 22:13, 21.10.2023
reo

Powiat Średzki (gminy: Środa, Zaniemyśl, Krzykosy, Dominowo i Nowe Miasto nad Wartą) zabytkami stoi… . Aby się o tym przekonać wystarczy wejść na stronę internetową Starostwa. Co ciekawe w zamieszczonym tam wykazie znajdują się nie tylko powszechnie znane kościoły, ale także: pałace, dwory, dworki, kamienice, obiekty małej architektury, a nawet most. Część z nich objęta jest indywidualną ochroną konserwatorską, a część znajduje się w strefach ochronnych. Właściciele obiektów objętych taką „urzędową opieką” w większości przypadków nie potrzebowali nakazów konserwatorskich, aby utrzymywać je w dobrym stanie technicznym oraz dbać o ich historyczne walory. I to pomimo braku jakiejkolwiek pomocy ze strony państwa!

Na początku lat 90-tych ubiegłego wieku, czyli w pokomunistycznej już rzeczywistości, część właścicieli odzyskała swoje majątki, a wraz z nimi bardzo ciekawe architektonicznie obiekty. Większość z odzyskanych od państwa budynków była w złym stanie technicznym. Na przestrzeni trzech ostatnich dekad zostały wyremontowane bądź odbudowane. Dzisiaj są nie tylko świadectwem naszej bogatej historii, ale także znacząco podnoszą jakość krajobrazu.

Jest w Środzie budynek, który zasługuje na szeroką promocję. Nie znam jego „notarialnych losów”, bo nigdy nie były przedmiotem mojego zainteresowania. Moją uwagę wzbudzał sam obiekt budowlany. Przez 20 lat mieszkałem przy ulicy Westerplatte, a ulicą Daszyńskiego chodziłem do pracy. Prawie każdego dnia, na wysokości „Budziaków”, mijałem PAŁAC, który nieustannie przyciągał mój wzrok. Z tabliczek informacyjnych wynikało, że zarządzał nim Kombinat PGR Jarosławiec. Obecnie to siedziba Spółdzielni Mieszkaniowej „Jarosławiec”.

Zespół Dworsko-Folwarczny przy ulicy Ignacego Daszyńskiego 11 w Środzie Wielkopolskiej, bo o nim tu mowa, znany też pod nazwą „Folwark Budziaki” powstał na początku XX wieku. Najcenniejszym elementem Zespołu jest właśnie PAŁAC GOŹDZIEWSKICH. To historyczna nazwa tego, niebanalnej urody, budynku. Budynku, który odkąd sięgam pamięcią zawsze należał do PGR Jarosławiec. Jego bardzo dobra kondycja techniczna i estetyczna wynikała z faktu, że przez wiele lat dyrektorem tego gospodarstwa był pan Janusz Paul. On zawsze dbał o powierzone mu mienie. Na podstawie oceny zewnętrznych elementów pałacu uważam, że jest w dobrym stanie technicznym. Jednak tym co mnie niepokoi jest… brak możliwości delektowania się jego widokiem.

Nie wiem czy taki jest zamysł zarządcy pałacu, ale krzewy i drzewa, szczególnie w porze letniej, prawie całkowicie go zasłaniają. Dotyczy to głównie jego frontowej fasady. Zieleń jest niezbędna, ale moim zdaniem należy ją urządzać w taki sposób, aby była zintegrowana z obiektem i nie ograniczała możliwości podziwiania jego walorów.

Pragnę dziś Państwu przypomnieć, jak prezentowany tu obiekt wyglądał kilkadziesiąt lat temu. Ufam, że dołączone do tego artykułu fotografie zainspirują zarządcę do odsłonięcia i pokazania światu frontowej fasady pałacu. Z pewnością podniesie to również jakość całej śródmiejskiej przestrzeni. Pałac Goździewskich zasługuje, aby pokazać go w pełnej krasie.

                                                                                                                  Paweł Łukaszewski

Zdjęcia pochodzą z archiwum autora

(P.Ł.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%