Trzy dni koncertów, przemarszów i paradnej musztry. Szczecin rozbrzmiewał orkiestralnymi dźwiękami podczas VIII Festiwalu Orkiestr Dętych, w którym udział wzięło osiem zespołów – siedem z Polski i jeden z Litwy. Wydarzenie, łączące muzyków i publiczność, stało się prawdziwym świętem orkiestrowej tradycji.
Festiwal nie tylko promował muzykę, ale też sprzyjał wymianie doświadczeń między orkiestrami. Artyści wraz z mażoretkami wielokrotnie maszerowali ulicami Szczecina, a miasto wypełnione było miłośnikami orkiestralnych brzmień oraz uczestnikami równolegle odbywającego się wydarzenia – Żagle 2025. Publiczność gorąco oklaskiwała muzyków, co nadawało imprezie wyjątkowej atmosfery, a samym orkiestrantom dawało satysfakcję i energię do dalszych występów.
Dla średzkiej orkiestry tegoroczny festiwal był szczególny. To właśnie w Szczecinie zaprezentowała premierową musztrę paradną. Po wielu latach przerwy muzycy ponownie stanęli przed tym wyzwaniem i udowodnili, że potrafią jednocześnie grać, maszerować, wykonywać zwroty i tańczyć – wszystko na wysokim poziomie artystycznym.
Orkiestra wystąpiła także w szczecińskim Teatrze Letnim, gdzie zaprezentowała bogaty repertuar. Publiczność usłyszała m.in. „Skyfall”, efektowny „Zirkus Renz” z solową partią ksylofonu w wykonaniu Piotra Bylebyła oraz obowiązkowy „Marsz For Rudnik”. W dwóch utworach towarzyszyły im również mażoretki, dodając koncertowi jeszcze więcej widowiskowości.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz