Rejestracja spółki typu OÜ (Osaühing – odpowiednik polskiej sp. z o.o.) to proces szybki i przejrzysty. Zaczynasz od uzyskania statusu e-rezydenta – formularz online, opłata 100 euro i odbiór karty identyfikacyjnej w najbliższej ambasadzie lub punkcie wydawczym. Następnie logujesz się do systemu e-Business Register, gdzie możesz założyć spółkę w mniej niż godzinę. Potrzebna jest nazwa firmy, dane założyciela, adres rejestrowy (można wynająć wirtualny) i minimalny kapitał zakładowy – zaledwie 1 euro. Wszystkie dokumenty podpisujesz elektronicznie. Po zatwierdzeniu – zwykle w ciągu 1–3 dni roboczych – spółka jest gotowa do działania. Co ciekawe, nie musisz mieć estońskiego konta bankowego ani fizycznej obecności na miejscu. W praktyce cała procedura może być zamknięta w tydzień. I nie potrzebujesz do tego żadnej znajomości języka estońskiego – większość systemów działa po angielsku. Dla przedsiębiorcy to jak otwieranie działalności w jednym kliknięciu – szybko, tanio i bez barier.
Po rejestracji spółki kolejnym krokiem jest rozpoczęcie jej obsługi – i tu z pomocą przychodzi infrastruktura cyfrowa Estonii. Dzięki karcie e-rezydenta masz dostęp do podpisu elektronicznego, który pozwala zatwierdzać wszystkie dokumenty online – od umów, przez deklaracje podatkowe, po zmiany w firmie. W kwestii bankowości masz kilka opcji – estońskie banki nie zawsze otwierają konta dla nierezydentów, ale możesz skorzystać z fintechów takich jak Wise, Payoneer czy Revolut Business. To w zupełności wystarcza, by obsługiwać płatności międzynarodowe. Jeśli chodzi o podatki – Estonia działa inaczej niż większość państw. Spółka nie płaci podatku dochodowego, dopóki nie wypłaca zysku. Dopiero dystrybucja zysku generuje obowiązek zapłaty podatku – obecnie 20%. Brak zaliczek, miesięcznych rozliczeń czy złożonych progów – to ogromna oszczędność czasu i nerwów. Całość raportowania odbywa się cyfrowo, a urząd skarbowy bardziej przypomina platformę online niż instytucję z okienkami. Nic dziwnego, że model ten przyciąga tysiące firm rocznie – o czym więcej przeczytasz na stronie: https://www.thompsonstein.com/spolka-za-granica/spolka-w-estonii/
Z estońskiej e-rezydencji korzystają przede wszystkim freelancerzy, startupy technologiczne oraz twórcy działający w sferze cyfrowej. Przykład? Polski grafik komputerowy, który pracuje z klientami z Niemiec, USA i Kanady. Dzięki estońskiej spółce może legalnie wystawiać faktury w euro i dolarach, rozliczać się według prostych zasad, a przy tym zachować pełną kontrolę nad firmą z poziomu laptopa. Inny przykład to mała agencja social media, która działa całkowicie zdalnie i potrzebuje struktury umożliwiającej skalowanie działań międzynarodowo. Wybór Estonii oznacza mniej biurokracji i więcej czasu na rozwój biznesu. E-rezydencja to także świetne rozwiązanie dla tych, którzy podróżują lub pracują zdalnie – np. cyfrowych nomadów. Nie musisz mieć biura, lokalu ani fizycznego archiwum. Wszystko masz w chmurze, dostępne 24/7. Estonia udowodniła, że można prowadzić firmę bez konieczności siedzenia za biurkiem w zatłoczonym urzędzie. Jeśli cenisz mobilność i prostotę, to rozwiązanie może być właśnie dla Ciebie.
Prowadzenie spółki w Estonii przez system e-rezydencji to realna alternatywa dla klasycznej działalności gospodarczej. Co najważniejsze – nie wymaga to rewolucji w Twoim życiu ani przeprowadzki. To rozwiązanie, które pozwala skupić się na działaniu, a nie na walce z przepisami. Oszczędzasz czas, pieniądze i nerwy. Zamiast wertować dziesiątki stron ustaw czy odwiedzać kolejny urząd, wystarczy kilka kliknięć. Estonia daje dostęp do usług, które inne kraje dopiero wprowadzają. Jeśli Twoja firma działa w przestrzeni cyfrowej, sprzedaje online, oferuje usługi zdalne – model estoński naprawdę się opłaca. Nie chodzi tylko o podatki czy wygodę. To sposób myślenia, w którym przedsiębiorca jest klientem państwa, a nie petentem. E-rezydencja to nie moda – to narzędzie, które pozwala działać szybciej, mądrzej i bardziej elastycznie. A przecież o to chodzi w nowoczesnym biznesie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz