Już w pierwszych latach po wojnie znajdujemy w lokalnych gazetach informacje o ujawnianych w różnych miejscach zwłokach noworodków. Jak chociażby w Nadziejewie w 1925 roku, pod koniec marca. Martwego noworodka znaleziono w stogu, a badanie lekarskie wykazało, że gdy dziecko zostało porzucone, jeszcze żyło.