Antek – strażak, harcerz, wolontariusz i społecznik

Antek Gołębiak to 14-latek z Nowego Miasta nad Wartą, który angażuje się we wszelkie działania społeczne, aby nieść pomoc i wsparcie ludziom oraz zwierzętom. Choć jest w ósmej klasie i niedługo czeka go egzamin, to nie rezygnuje z działań społecznych i stara się pogodzić naukę z innymi zajęciami. 

Kim jest Antek?

Antek Gołębiak to uczeń Zespołu Szkół w Nowym Mieście, który aktywnie działa na rzecz innych. Należy do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowy Mieście oraz jest harcerzem w 2 WDH Szare Szeregi w Nowym Mieście. Oprócz tego udziela się jako wolontariusz w schronisku w Radlinie, gdzie organizuje zbiórki charytatywne i pomaga osobom starszym, a swoje zainteresowanie muzyką wykorzystuje podczas pomocy w oprawie muzycznej różnych dyskotek szkolnych. 

Antek jest także sportowcem, a w swoim domu posiada liczną kolekcję medali oraz pucharów. 

– Lubię pomagać innym. Od zawsze ciągnęło mnie do aktywnego działania i choć czasem ciężko jest pogodzić wszystkie te zajęcia, to staram się angażować we wszystko w stu procentach – mówi Antek Gołębiak.

Działa społecznie od lat

Antek działa społecznie od dawna. Schronisko w Radlinie po raz pierwszy odwiedził, gdy miał 7 lat i od razu spodobało mu się pomaganie i zaczął częściej odwiedzać to miejsce, a w wieku 12 lat został oficjalnie ich wolontariuszem. Od tego czasu jeździ w weekendy, aby pomagać i wyprowadzać psy. 

– W  wakacje dojeżdżam rowerem do schroniska praktycznie codziennie. Latem i w ferie organizuję zbiórki karmy oraz innych potrzebnych rzeczy. Współpracuję ze szkołą, przedszkolem „Stokrotka” i lokalnymi sklepami, gdzie można zostawiać karmę. W tym roku w ferie byłem chory, dlatego zbiórka karmy odbywała się od 4 do 21 lutego. Cieszy mnie to, że z każdą zbiórką ludzie chętniej przekazują dary. To, co udało się teraz zebrać na dniach, zawiozę do schroniska w Radlinie – powiedział Antek.

Antek wspiera nie tylko zwierzęta. Chętnie pomaga osobom starszym w codziennych czynnościach, które z racji ich wieku i stanu zdrowia stanowią większe wyzwanie.

– Zaczęło się, gdy zobaczyłem kiedyś starszą panią, która szła podpierając się balkonika. Zapytałem wtedy, czy jej w czymś pomóc i wymieniłem się z nią numerami telefonu. Czasem chodzę do niej na przykład skosić trawnik albo pomóc nanieść węgla do domu – powiedział Antek Gołębiak.

Nastolatek wspomaga również organizację wydarzeń kulturalnych i dyskotek szkolnych. Pomagał przy nagłośnieniu Gminnego Festiwalu Piosenki Dziecięcej. Edycja 28. Nieraz też prowadził imprezy i dyskoteki w szkole dbając o muzykę. Oprócz tego zgłasza się na wolontariaty, takie jak zbiórka do Ogród Marzeń w Jarocinie, a dla WOŚP pomaga przy zbieraniu pieniędzy do papierowych puszek i zakłada co roku e-skarbonkę.

– Antek angażuje się w wiele rzeczy i pomaga wszystkim, którym może. Wystarczy, że zadzwoni pani Halinka, a od razu idzie jej pomóc. Czasem chodzi również pomagać naszemu proboszczowi, który sam wykonuje wszystkie prace na pa-rafii, a gdy są pielgrzymki pomaga przy szykowaniu i wydawaniu jedzenia przybyłym pielgrzymom. Cieszę się, że tak chętnie pomaga innym i jestem z niego dumna – powiedziała mama Antka Magdalena.

Strażak i harcerz

Antek z harcerstwem związany jest już od najmłodszych lat. Najpierw przynależał do Nadwarciańskich Boćków, a obecnie jest w 2 WDH Szare Szeregi. W klasie jest jedynym chłopcem, który przynależy do harcerstwa i stara się uczestniczyć we wszystkich zbiórkach, biwakach i zgrupowaniach. Co roku również w Dzień Myśli Braterskiej przychodzi do szkoły ubrany w mundur. Nie jest to jednak jedyny mundur w jego szafie, gdyż jest też członkiem Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, którą również reprezentuje podczas różnych wydarzeń. Dnia 23.03.2024 w Nowomiejskiej Strażnicy brał udział konkursie o Wiedzy Pożarniczej pod hasłem „Młodzież zapobiega pożarom” – w swojej kategorii wiekowej zajął 3. miejsce. Chodzi również regularnie na zbiórki MDP, gdzie uczy się między innymi pierwszej pomocy i pozyskuje wiedzę odnośnie pożarnictwa. Zdarza się tak, że na wydarzeniach, w których bierze udział, obecni są i strażacy i harcerze, więc wtedy musi wybrać jeden z mundurów. 

Sport ważną częścią życia

Antoni działa nie tylko społecznie, ale również jest aktywnym sportowcem, który reprezentował szkołę w Czwartkach Lekkoatletycznych w Środzie Wielkopolskiej czy Biegach Przełajowych w Żerkowie, ale również w turniejach z piłki halowej czy unihokeja. Posiada kolekcję medali i pucharów za osiągnięcia w biegach czy skoku wzwyż. Dawniej grał również w piłkę nożną, a obecnie ze sportów zespołowych trenuje koszykówkę. W jego kolekcji można znaleźć wiele odznaczeń za zajęcie pierwszego go miejsca podczas zawodów sportowych w różnych dyscyplinach. Antek ćwiczy, aby stale poprawić swoje wyniki i rozwija się. Rozważa również dołączenie do klubu lekkoatletycznego Orkan w Środzie, ale na razie są to tylko rozważania, ponieważ większość czasu poświęca pomaganiu innym oraz szkole. 

Warto dodać, że Antek za swoje osiągnięcia otrzymał nawet stypendium sportowe. 

Stale odkrywa swoje pasje

Antek nie tylko interesuje się sportem. W swoim pokoju posiada ko-lekcję starych przedmiotów, które w większości pochodzą z czasów PRL. Oprócz tego razem z rodziną wędkuje. Wśród jego zainteresowań są również polowania, gra w warcaby i tenis stołowy. Hobbystycznie jeździ także konno. 

– Cieszę się, że Antek stale poszerza swoje zainteresowania i poszukuje pasji. Dużo czasu przeznacza na działania społeczne oraz inne aktywności. Jest to powód do dumy, ponieważ nie spędza wiele czasu przed komputerem czy konsolą. Cieszę się również z tego, że jest przykładem dla rodzeństwa i kuzynostwa. Dzieci chętnie go naśladują i razem z nim pomagają. Mam nadzieję, że to się nie zmieni – powiedziała mama Antka.

Jak znaleźć czas?

Nie da się ukryć, że jedną z ważniejszych rzeczy jest organizacja czasu, aby móc realizować wszystkie plany. Antek poza codziennymi obowiązkami chętnie udziela się w czynach społecznych, które również zabierają czas. W wakacje na przykład pomagał przy oczyszczaniu terenu przy kortach tenisowych w Nowym Mieście. Raz jechał też pomóc powodzianom w porządkowaniu zniszczeń, jakie wyrządziła woda. Wkrótce planuje zapisać się na kurs prawa jazdy na motocykle.

– Czasem jest ciężko. Staram się jednak nie brać na siebie za dużo, żeby móc angażować się we wszystko całkowicie. Oczywiste jest, że nie chcę zawalić szkoły, dlatego też dochodzą korepetycje. Między innymi przez to zrezygnowałem na razie z dołączenia do klubu sportowego Orkan w Środzie, bo choć dzięki moim osiągnięciom zaproponowano mi współpracę, to brakowałoby mi czasu. Ciężko byłoby dojeżdżać na treningi, które odbywają się kilka razy w tygodniu – przyznaje Antek Gołębiak.

Skromność i działania społeczne

Choć nastolatek często angażuje się w działania społeczne, to nie chwali się tym. Woli działać i pomagać, niż się tym chwalić.

– Skupiam się na tym, żeby pomagać, bo to sprawia mi radość. Zebrane dary dla schroniska to nie tylko moja zasługa, ale też sklepów i placówek, które zgodziły się, aby tam można było przynosić dary. Ilość zebranych karm to przede wszystkim zasługa tych, którzy wsparli zbiórkę – powiedział Antek. 

Ciekawostką jest to, że choć nastolatek zbiórki organizuje od kilku lat, to od niedawna podpisuje się jako ich autor. 

– Kiedyś na kartkach były informacje: do kiedy trwa zbiórka, co można przynosić i gdzie. Około dwa lata temu jednak była już pani sołtys zwróciła mi uwagę, że powinienem podpisywać się jako organizator zbiórki, żeby ludzie wiedzieli, że to właśnie ja wykazuje się inicjatywą i chcę wesprzeć działanie schroniska dla bezdomnych zwierząt w Radlinie – powiedział Antek.

– Antek jest skromną osobą. Chętnie jeździ do schroniska i pomaga sąsiadom, ale się tym nie chwali. Ja jednak uważam, że powinien, bo może w ten sposób zachęcić więcej osób, rówieśników do pomocy innym – powiedziała pani Magdalena.