Zamknij

Rolibuda z telewizją

09:55, 19.12.2023
Skomentuj

Zespół Szkół Rolniczych w Środzie w ramach lekcji dla klas o profilu reklama prowadzi szkolną telewizję. To nie tylko świetna zabawa dla uczniów, ale także wdrażanie ich do zawodu, a także rozwój i przełamywanie strachu przed kamerą. Szkoła wyposażona jest w profesjonalne studio, w którym jest nagrywany program informacyjny o życiu szkoły. O inicjatywie Szkoły Rolniczej z Julią Obidowską rozmawiała Wiktoria Grala.

Wiktoria: Jak przygotowujecie się do prowadzenia programu informacyjnego?

Robimy listę wydarzeń, jakie działy się w konkretnym miesiącu w naszej szkole oraz co czeka nas wszystkich w następnym miesiącu. Na podstawie tego pisany jest scenariusz i prezenterzy później to przedstawiają już przed kamerami.

Jak wyglądają nagrywki? Robicie to na jakichś konkretnych lekcjach czy to bez znaczenia?

Jeśli chodzi o cały przebieg nagrań staramy się, aby nam prowadzącym nie „uciekały” lekcje. Nagrania są przeprowadzane zasadniczo na luźniejszych zajęciach, abyśmy nie mieli zaległości z materiałem. Nie ma określonych konkretnych przedmiotów, podczas których na-grywamy. Robimy nagrania, kiedy nam pasuje. Staramy się również, aby jedna para nie traciła zbyt dużo, jeśli chodzi o frekwencję na lekcjach, więc szukamy prezenterów, aby też mogli doświadczyć tego przeżycia.

Czego dotyczą materiały? Czy są to sprawy związane tylko ze szkołą?

Jak już wspomniałam nagrania głównie mają uświadomić uczniom, że coś niedługo w szkole się odbędzie lub już się odbyło. Są to dosłownie wiadomości, takie jakie można oglądać na co dzień w telewizji o sytuacji w państwie czy na świecie, tylko u nas dotyczy to naszej szkoły. W prowadzeniu wiadomości staramy się, aby nie wyszło zbyt nudno i monotonnie. Każdy zdaje sobie sprawę, że nikt nie będzie oglądał półgodzinnego monologu czytanego z kartki o sytuacji w szkole. Montaż, scenariusz – staramy się, aby jakoś to urozmaicić. Wiadomo, dalej się uczymy i rozwijamy, żeby to wszystko wyglądało coraz lepiej (i myślę, że tak właśnie jest).

Czy chciałabyś w przyszłości pracować w telewizji?

Na ten moment nie, ale czas pokaże. Nie chcę niczego skreślać, ale jak na razie telewizja jest dla mnie możliwością wyjścia ze swojej strefy komfortu i osobistego rozwoju, a czy stanie się planem na przyszłość, to się jeszcze okaże. Do wyboru kierunku studiów mam jeszcze trochę czasu.

Co najbardziej podoba ci się w szkolnej telewizji?

Sam pomysł według mnie jest genialny i bardzo ciekawy. Może to w znacznym stopniu pomóc komuś odnaleźć nową pasję bądź realizować swoje marzenia, albo spowodować, że odnajdzie swoją drogę zawodową, której wcześniej nawet nie planował. Ta inicjatywa to po prostu strzał w dziesiątkę, szczególnie patrząc na mój profil – reklamę.

Czy występowanie przed kamerami jest dla ciebie stresujące, czy raczej nie masz z tym problemu?

Na początku tak, był lekki stres, ale myślę, że to normalne. Znalazłam się w całkiem nowej sytuacji, nigdy nie występowałam przed kamerami i nie miałam perspektywy tego, że będą mogli oglądać mnie później inni ludzie. Teraz myślę jednak, że w całości pozbyłam się stresu i pozostało uczucie świetnego doświadczenia.

Ile czasu zajmuje wam nagranie odcinka takich wiadomości?

To zależy głównie od czynnika niezależnego od nas, czyli od tego, czy sprzęt chce współpracować, bo występują czasem komplikacje, ale są one na szczęście zawsze szybko rozwiązywane. Myślę, że tak plus minus do pięciu godzin.

Czy scenariuszem, montażem i nagrywkami w całości zajmują się uczniowie czy ma w tym większy udział nauczyciel?

Scenariusz piszą starsze klasy, ale my przerabiamy to tak, aby nam było łatwiej. Jeśli chodzi o montaż to też starsze klasy, ale jeżeli mają natłok nauki i nie są w stanie tego zrobić akurat w tym czasie, to zajmuje się tym nauczyciel od zawodu reklamy. Można powiedzieć, że jest to telewizja prowadzona przez uczniów, bo jak widać w większym stopniu to właśnie my temu przewodzimy.

Jesteś na kierunku związanym z reklamą. Czy od zawsze był to twój plan?

Na początku niekoniecznie chciałam pójść na ten kierunek, ale teraz jak już jestem w tym wszystkim od dwóch lat, to bardzo mi się podoba. Oczywiście ta część praktyczna jest bardziej fascynująca niż teoria, ale myślę, że wiąże się to z każdym profilem. Musimy przerobić też rzeczy, których nie do końca lubimy, ale których potrzebujemy żebyśmy mogli zrozumieć pewne mechanizmy i być lepszym w tym zawodzie. Zdecydowanie mój kierunek urozmaica właśnie szkolna telewizja, w której każdy z nas może się realizować.

Szkolna telewizja wydaje się być niesamowitym rozwojem dla uczniów. A jak ty oceniasz szkolną inicjatywę?

Całkowicie pozytywnie. Bardzo się cieszę, że nauczyciel wyszedł z taką inicjatywą, ponieważ jak wiadomo więcej można się nauczyć poprzez praktykę. Obsługa kamer, mikrofonu, świateł, ale także programu do tego wszystkiego – możemy się tego nauczyć od starszych klas, bo oni właśnie głównie tym się zajmują. Ta inicjatywa to same korzyści dla nas, chwilowe oderwanie od standardowej nauki z podręczników. Mało kto miałby okazję być kiedykolwiek w studiu telewizyjnym, a co dopiero stać przed kamerami na tle green screenu i wcielać się w rolę prezentera.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu glospowiatusredzkiego.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%