Narodowy Fundusz Zdrowia sporządził szczegółowe zestawienia na temat porodów w 2023 roku. Jak sytuacja wygląda w szpitalu średzkim oraz na którym miejscu się znalazł?
26 746 - dokładnie tyle porodów sprawozdało w 2023 roku 31 szpitali w województwie wielkopolskim. Jest to liczba o 3 tysiące mniejsza niż w roku ubiegłym, a tendencja spadkowa występuje na skalę całego kraju.
Nie wszystkie mieszkanki województwa wielkopolskiego chcą jednak tutaj rodzić. Przyszłe mamy, jeśli już decydują się rodzić w innym województwie, najczęściej wybierają te sąsiednie, w tym przypadku kujawsko-pomorskie, dolnośląskie i zachodniopomorskie.
Na podanej przez NFZ liście Szpital Średzki Serca Jezusowego znalazł się na 13. miejscu z wynikiem 714 porodów w roku 2023, natomiast w 2022 roku było to 876 porodów.
Sprawdziliśmy, jak do podanych informacji (i nie tylko) odnosi się szpital w Środzie, a o wypowiedzi poprosiliśmy prezesa średzkiego szpitala Pawła Dopierałę.
Większość szpitali odnotowała spadek porodów w roku 2023, mimo to szpital w Środzie utrzymuje się cały czas na tym samym miejscu, jak Pan się do tego odnosi?
- Można powiedzieć, że mamy stały udział w ilości porodów w województwie. Bardzo cieszy nas wysokie, bo drugie miejsce wśród szpitali, gdzie największy odsetek wybiera „własny szpital”. Innymi słowy mieszkanki powiatu średzkiego chętnie rodzą w Środzie.
Ile kobiet z powiatu średzkiego, a ile z powiatów ościennych zdecydowało się rodzić w średzkim szpitalu?
- Na poród w Szpitalu Średzkim Serca Jezusowego zdecydowało się 386 kobiet z powiatu średzkiego, a z ościennych powiatów 336 pacjentek. Najwięcej pacjentek spoza naszego powiatu jest z powiatu poznańskiego i wrzesińskiego.
Czy można wyszczególnić, w jakich miesiącach szpital przyjmuje najwięcej ciężarnych kobiet?
- Historycznie miesiące wakacyjne lipiec i sierpień są tymi z największą liczbą porodów i tak też było w 2023 roku. W lipcu urodziło się 75 dzieci, jednak rekordowym miesiącem był styczeń - 83 narodziny. Natomiast najmniej, bo nieco ponad 40 porodów było w grudniu 2023.
Oddział ginekologiczno-położniczy cały czas się rozwija, w ubiegłym roku wymienione zostały między innymi łóżka i różnego rodzaju sprzęty. Czy Pana zdaniem na oddziale potrzebne jest coś jeszcze, aby kobiety zdecydowały się na poród, właśnie w tym szpitalu?
- Opracowujemy właśnie przeorganizowanie i unowocześnienie sal porodowych. Mogłoby się wydawać że są całkiem nowe ale mają już 10 lat. Sprzęt zakupiony w zeszłym roku w ramach WRPO na pewno znacząco poprawił komfort porodówek, nie zapominajmy, że w zeszłym roku dzięki WOŚP wysokospecjalistyczny sprzęt trafił na oddział noworodkowy. Jednak standardy i czasy się zmieniają dlatego musimy być na bieżąco.
Natomiast odrębną sprawą jest dostęp do nowoczesnych technologii i metod i tu cały czas jesteśmy na bieżąco. Tu dostęp do znieczuleń zewnątrzoponowych na pewno będzie odgrywał kluczową rolę. W przypadku naszego szpitala II poziom referencyjny oddziału neonatologicznego dodatkowo sprawia, że mamy czują się spokojniejsze i bezpieczniejsze jeśli chodzi o noworodki.
Czy potrzebne jest coś jeszcze? Oczywiście, że tak. Z takich najdrobniejszych rzeczy, kontynuujemy wymianę łóżek w szpitalu na wygodniejsze, bardziej funkcjonalne między innymi też na tym oddziale.
Czy młodzi rodzice chętnie korzystają ze spotkań edukacyjnych, które organizowane są od jakiegoś czasu specjalnie dla nich? Co dokładnie omawiane jest na takich spotkaniach?
- Jest duże zainteresowanie szkołą rodzenia, ale też odwiedzinami oddziału. Po pierwsze na takich spotkania omawiany jest plan porodu, ale też wszystko to co pomaga się przygotować do porodu. Są ćwiczenia i pokaz, omawiane techniki, można też rozwiać wiele wątpliwości. Pytania zadawane bezpośrednio prowadzącym (pracownikom szpitala) sprawiają, że przyszłe mamy nie czują się obco, a personel jest znany. Wizyty na oddziale to dobry pomysł gdyż cała logistyka i układ pomieszczeń nie jest później w żaden sposób przerażający.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz