Na szczęście dziecko spało z rodzicami

W okolicach Pomnika 700-lecia Środy Wielkopolskiej często dochodzi do biesiad alkoholowych. Na uciążliwość tych spotkań towarzyskich skarżą się mieszkańcy ul. Kilińskiego.

- W nocy z soboty na niedzielę ktoś wyrwał z doniczki sąsiada roślinę i próbował przez uchylone okno wrzucić do mieszkania. Już kiedyś wpadła do środka pusta butelka, ale na szczęście wtedy dziecko spało z rodzicami, bo zdarzenie mogłoby się skończyć tragicznie – alarmują mieszkańcy ul. Kilińskiego. Twierdzą, że wieczorami jest tam bardzo niespokojnie, a biesiady trwają do późnych godzin nocnych. Wokół pomnika porozrzucane są butelki po alkoholu.

Osoba zgłaszająca problem informuje, że sprawa wiele razy zgłaszana była policji, pojawiło się więcej patroli, ale to nie odstrasza imprezujących. - Tu dochodzi do bójek. Zdarzyło się, że jeden mężczyzna uderzył drugiego koszem na śmieci – dodaje Czytelniczka, która obawia się zwracać uwagę wandalom, bojąc się z ich strony aktów agresji. Nie pomaga także monitoring.