Zamknij

Podtarł się ubraniem dla potrzebujących?

09:42, 16.09.2024 AD Aktualizacja: 09:43, 16.09.2024
Skomentuj

Kontenery na ubrania rozstawione na mieście od dłuższego czasu są jednym z częściej poruszanych problemów. Postawienie ich z założenia ma służyć zbiórce odzieży, która trafi do osób potrzebujących. Niektórzy jednak nie potrafią tego uszanować, co jest powodem oburzenia wśród mieszkańców. 

Częstym problemem jest wyciąganie ubrań i pozostawianie ich na ziemi. Ostatnio jednak doszło do nietypowego incydentu, który zgłosiła nam Czytelniczka. Incydent ten sprawił nie tylko obrzydzenie zgłaszającej, ale również był powodem wykonania dodatkowej pracy przez Zakład Gospodarki Komunalnej.

– Dzisiaj byłam świadkiem, jak jakaś osoba najpierw przebierała rzeczy w kontenerze na Lipowej, niedaleko fontanny, a następnie załatwiała się w biały dzień za tym kontenerem. Nie dosyć, że ten pan chodził z gołym tyłkiem, to jeszcze wytarł się w ubrania i rzucił je za kontener – napisała Czytelniczka, która sprawę zgłosiła do Zakładu Gospodarki Komunalnej do wydziału utrzymania miasta.

W odpowiedzi usłyszała jednak, że za kontenery odpowiedzialna jest firma prywatna, po czym połączenie się zakończyło. Wkrótce jednak przyszła informacja pisemna i wyjaśniło się, że połączenie zostało zerwane przez zgubiony zasięg, a sprawa zostanie rozwiązana. Czytelniczka wskazała, że jest zadowolona z rzetelności tych informacji, ponieważ w niedługim czasie zrobiony „bałagan” został uprzątnięty przez pracowników. 

– Jestem w pozytywnym szoku, bo Zakład Komunalny już to uporządkował! – na-pisała po jakimś czasie Czytelniczka.

Sama sytuacja jednak bardzo oburzyła mieszkankę Środy, która wskazała, że takie zachowanie to zwyczajny szczyt chamstwa i jest obleśne. 

– Dla mnie ta sytuacja jest po prostu oburzająca, bo nie dosyć, że non stop to samo (grzebanie w tych rzeczach i rozwalanie), to jeszcze stoi to krzywo i zagraża, a teraz jeszcze pan załatwiający się na drzewo za kontenerem i paradujący z pośladkami na wierzchu. Pech chce, że ten raz nie miałam telefonu, bo zwykle na spacerze z psami go mam – napisała Czytelniczka.

To nie pierwsza sytuacja, gdy zniszczeniu ulegają rzeczy przyniesione do kontenera. Przez takie działania mniej ubrań trafia do osób potrzebujących, dla których rzeczy są dużym wsparciem w przypadku trudnej sytuacji materialnej. Zgłoszeń dotyczących niszczenia rzeczy otrzymujemy od Czytelników coraz więcej.

(AD)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%