Do naszej redakcji napisała Czytelniczka w sprawie terenu przy nowym boisku w Jarosławcu. Zgodnie z obietnicami przedwyborczymi, miał on zostać zagospodarowany, ale do tej pory się tak nie stało. O sytuację zapytaliśmy radnego miejskiego Macieja Norkiewicza.
– Za moim blokiem jest nowe, piękne, wielofunkcyjne boisko i co z tego, jak za chwilę tego boiska nie będzie widać!!! Przed wyborami obiecano nam, że teren przy boisku zostanie również zagospodarowany, że będzie paseczek z alejkami do posiedzenia, itp. Obecnie są chaszcze i błoto po tym jak koparki oraz inny ciężki sprzęt porozjeżdżały nam przejście na działki. Górka zarosła kompletnie zielskiem i zamiast rekreacyjnego miejsca jest jeden wielki bałagan i burdel. Ja wiem, że to wieś i że tu nie dba się o wygląd miejscowości tak jak w mieście, ale po co te obietnice – napisała Czytelniczka, która wskazała, że pieczę nad boiskiem i tym miejscem sprawuje radny Maciej Norkiewicz, którego zapytaliśmy o sytuację.
W odpowiedzi na nasze pytania radny wskazał, że inwestycja jest w fazie ciągłej realizacji i została rozłożona na 5 lat. Obecnie składane jest pismo, aby w budżecie uwzględnić realizację zadania, co pozwoli na stopniowe tworzenie miejsca rekreacji dla mieszkańców Jarosławca.
– Do końca roku Zakład Gospodarki Komunalnej ma wyczyścić teren z krzaków i zielska. W tym roku bodajże już dwa razy pracownicy ZGK przycinali zarośla. Trzeba jednak zrozumieć, że nie mogą używać niektórych środków na rośliny, przez co ciężko wytępić zielsko. W ostatnim czasie było dużo imprez, jak na przykład dożynki, i ZGK miało dużo pracy, ale wkrótce zarośla zostaną usunięte – poinformował Maciej Norkiewicz.
To, co ma powstać przy boisku poruszane było podczas zebrania wiejskiego. Utworzone mają być dwie dróżki prowadzące na działki, przy których ustawione zostaną ławki. Zgodnie z wolą mieszkańców górka została.
– Chcieliśmy usunąć górkę, ale mieszkańcy wyrazili wolę, aby było wręcz przeciwnie. Proszono, żeby dosypać nawet piasku, dzięki czemu zimą dzieci będą mogły zjeżdżać na sankach po śniegu. W związku z tym górka została – poinformował Maciej Norkiewicz.
Koncepcji na stworzenie miejsca rekreacji jest kilka. Pewne są alejki z nasadzeniami i ławki, ale reszta jest w fazie planowania i wysłuchania propozycji. Dowiedzieliśmy się, że padł pomysł utworzenia miejsca na ognisko, bieżni albo kortu, na który pozyskiwane byłoby dofinansowanie. Są to jednak koncepcje. Decyzje będą podejmowane wspólnie z mieszkańcami podczas zebrań sołeckich, na których ustalane będą szczegóły inwestycji.
Oznacza to, że obietnica zagospodarowania terenu zostanie spełniona, ale w związku z koniecznością po-zyskania środków, zadanie zostało podzielone w czasie. Jego realizacja jest również podzielona na dwie części. Pierwsza z nich to ścieżki na działki, a druga to zagospodarowanie pozostałego miejsca, tak aby utworzyć miejsce rekreacji dla mieszkańców. Stworzenie takiego miejsca da możliwość do spędzania czasu na zewnątrz w oddaleniu od głównej drogi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz