Dorotka weszła na Górkę Wojtaszaka! Gratulujemy!

Niedzielne przedpołudnie dla wielu osób było bardzo wzruszające. To, co wydawało się wręcz niemożliwe, stało się faktem. Dorotka weszła na Górkę Wojtaszaka.

Ogromny udział w tym przedsięwzięciu miał Mariusz Filip Grzesiecki, który dał się poznać jako organizator akcji, mających na celu wsparcie leczenia ciężko chorych dzieci. Tym razem postanowił spełnić marzenie Dorotki i jednocześnie zwrócić uwagę na jej niepełnosprawność.

Dorotka urodziła się jako wcześniak w 29 tygodniu ciąży, ważąc jedynie 1 610 g. Od urodzenia jest niepełnosprawna – choruje na dziecięce czterokończynowe porażenie mózgowe. Jej marzeniem jest móc samodzielnie chodzić.

- Mieszka w naszym mieście dziewczynka, która ma ogromne problemy z nóżkami i poruszaniem się. Ale ćwiczy bardzo pilnie i się nie poddaje. W porozumieniu z jej mamą zaplanowaliśmy co następuje: Dziewczynka ,,zdobędzie" górkę Wojtaszoka !! - oznajmił w styczniu Grzesiecki.

Dziś dziewczynka, z małą pomocą, weszła na Górkę Wojtaszaka. Tam otrzymała upragniony tablet z osprzętem. To kolejna inicjatywa Mariusza Filipa Grzesieckiego. Za pośrednictwem Facebooka skrzyknął on ludzi dobrej woli, którzy łącznie podarowali 1 600 zł z przeznaczeniem na zakup sprzętu.

Trudno powiedzieć, z czego Dorotka cieszyła się bardziej: z wejścia na górę, czy z prezentu, ale były to bardzo wzruszające chwilę zarówno dla niej, jak i dla osób towarzyszących jej w niedzielne przedpołudnie.

Każdy może wywołać uśmiech na twarzy Dorotki. Dziewczynce można pomóc wpłacając pieniądze na konto Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”: 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994, wpisując w tytule: 36050 Grzegorczyk Dorota – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.

Wpłat online można dokonywać TUTAJ

Warto też pomyśleć o przekazaniu 1,5% podatku na leczenie i rehabilitację małej średzianki. Wystarczy w formularzu PIT wpisać numer KRS 0000037904, a w rubryce „Cel szczegółowy” wpisać: 36050 Grzegorczyk Dorota.

Na Facebooku działa też grupa pomocowa. Zajrzyjcie TUTAJ

Za okazaną pomoc dziękuje Dorotka wraz z rodzicami.