W ubiegłym tygodniu wiele osób z ciekawością przyglądało się stojącym w równym rzędzie na średzkim Starym Rynku hulajnogom. Od środy możliwe jest wypożyczenie elektrycznej hulajnogi na minuty. Za przejazd oczywiście trzeba zapłacić, a poruszać się można tylko w wyznaczonej strefie. Głos Powiatu Średzkiego jako pierwszy poinformował o wprowadzeniu do Środy płatnych hulajnóg.
Nowość w Środzie
W środowy poranek wiele osób zaskoczonych było widokiem zaparkowanych na Starym Rynku i pod Wieżą Ciśnień hulajnóg elektrycznych. Starsi niepewnie podchodzili i przyglądali się tej nowince, a młodsi szybko zaczęli testować nową usługę. Wypożyczenie hulajnogi jest proste, ale wymaga posiadania dedykowanej aplikacji na smartfona. Średzkie hulajnogi należą do firmy Quick, więc konieczne jest pobranie aplikacji QuickApp, co zajmuje dosłownie chwilkę. Po uruchomieniu aplikacji należy zeskanować telefonem kod QR, który znajduje się na kierownicy, odepchnąć się nogą od podłoża i nacisnąć manetkę po prawej stronie kierownicy. Oczywiście wcześniej należy uzupełnić środki pieniężne na koncie, z którego będą pobierane w trakcie jazdy.
Ile to kosztuje?
Zapłacić za przejazd można ze środków zgromadzonych w portfelu. Doładować konto można za pomocą karty płatniczej bądź BLIKA. Aplikacja pokazuje stan na koncie głównym oraz saldo bonusowe. Minimalna kwota doładowania to 20 zł. Można skorzystać z oferty promocyjnej, czyli doładowując za 50 zł zyskać dodatkowe 4 zł, przy doładowaniu kwotą 100 zł bonus to już 10 zł, a doładowanie kwotą 200 zł dodaje 25 zł. W ubiegłym tygodniu przy ruszaniu pobierana była opłata początkowa w kwocie 1 zł, a za każdą rozpoczętą minutę jazdy pobierana był opłata w wysokości 0,55 zł. 0,10 zł aplikacja pobierała za każdą minutę pauzy bądź rezerwacji. Z informacji podanych przez Quick wynika, że taka opłata była wakacyjną promocją, trwającą jedynie do 10 lipca. Normalnie opłata początkowa wynosi 2,49 zł, a za każdą rozpoczętą minutę jazdy trzeba zapłacić 0,69 zł.
Gdzie można jeździć?
Korzystać z sharingowej hulajnogi elektrycznej można jedynie na terenie Środy i to wyłącznie w wyznaczonej strefie. Internauci szybko zwrócili uwagę, że strefa ta nie obejmuje ścieżki wokół średzkiego zalewu, co powoduje, że oferta Quick nie jest już tak atrakcyjna. Nie oznacza to jednak, że nie można pojechać hulajnogą np. na parking przy kąpielisku. To miejsce, podobnie jak np. cmentarz czy ścieżka wzdłuż ul. Nekielskiej, znajdują się jednak w czerwonej strefie. Co to oznacza? Można tu jeździć, ale nie można w tej strefie zakończyć jazdy. Aplikacja ostrzega, że pozostawienie hulajnogi w strefie czerwonej może spowodować nałożenie kary w wysokości 50 zł. Nie można wjechać także do miejsc, które na mapie zaznaczone są kolorem szarym. Gdy złamiemy ten zakaz hulajnoga automatycznie zmniejszy prędkość, a komunikat nakaże powrót do strefy w ciągu 10 minut. W przeciwnym razie także zostanie naliczona opłata w wysokości 50 zł.
Zakończenie jazdy
Po zakończeniu jazdy hulajnogę można pozostawić w dowolnym miejscu, jednak należy pamiętać, żeby znajdowało się ono na terenie strefy niebieskiej. Nie jest konieczne odstawianie pojazdu w jakieś konkretne miejsce, co powoduje, że możemy spokojnie udać się z punktu A i swobodnie pozostawić hulajnogę w punkcie B. Tak działają sharingowe hulajnogi we wszystkich miastach, gdzie usługa jest dostępna. We wszystkich miastach występuje jednak podobny kłopot – hulajnogę można pozostawić w dowolnym miejscu, ale nie powinna ona stanowić przeszkody dla innych użytkowników dróg czy chodników. Tak niestety nie jest, ponieważ wiele osób bezmyślnie pozostawia hulajnogi np. na środku chodnika. Nietrudno znaleźć osobę, która potwierdzi, że porzucone hulajnogi są zmorą miast, np. Poznania. W Środzie ten problem na razie nie powinien być aż tak bardzo uciążliwy, ponieważ na początek pojawiło się zaledwie 10 hulajnóg, choć ich liczba ma wzrastać.
Przepisy są istotne
Przed pierwszym użyciem hulajnogi warto zaznajomić się z regulaminem i ogólnymi przepisami dotyczącymi korzystania z tego rodzaju sprzętu. Ustawodawca w ostatnim czasie wprowadził wiele nowym przepisów, które regulują sposób poruszania się tym środkiem transportu. Tylko w wyjątkowych przypadkach, np. gdy ruch na drodze może być niebezpieczny dla użytkowników hulajnóg (poza strefą zamieszkania), dozwolone jest korzystanie z chodnika. Obowiązkiem jest korzystanie z drogi dla rowerów (jeśli taka została wyznaczona). Za niestosowanie się do tego przepisu grozi mandat w wysokości 100 zł. Nieustąpienie pierwszeństwa to wykroczenie, za które można stracić kolejną „stówkę”. Nie wolno jeździć obok innego użytkownika jezdni lub drogi dla rowerów. Taki czyn karany jest mandatem w wysokości 50 zł. Nie można także przewozić na hulajnodze innych osób czy zwierząt. Tu taryfikator przewiduje 300 zł kary. Ważne także, aby przynajmniej jedną rękę trzymać na kierownicy. Złamanie tego nakazu może kosztować 50 zł, podobnie, jak nie sygnalizowanie zamiaru skrętu.
Dla kogo hulajnogi?
Teoretycznie hulajnogi są dla wszystkich. W praktyce jednak nie mogą ich używać osoby niepełnoletnie, które nie posiadają stosownych uprawnień, czyli karty rowerowej, bądź prawa jazdy kategorii: AM, A1, B1. Z kolei osoby pełnoletnie nie muszą posiadać prawa jazdy. Za jazdę bez uprawnień grozi mandat w wysokości 200 zł, jednakże funkcjonariusz może także skierować do sądu wniosek o ukaranie. Sąd ma możliwość wyznaczyć karę nawet rzędu 1 500 zł. Z hulajnogi w żadnym wypadku nie powinna korzystać osoba będąca po spożyciu alkoholu bądź podobnie działającego środka. Tu kara, podobnie jak dla nietrzeźwych rowerzystów, uzależniona jest od stężenia alkoholu w organizmie. Dla osób z zawartością od 0,2 do 0,5 promila kara wynosi 1 000 zł, ale kierowanie w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu) kosztuje od tego roku aż 2 500 zł.
Internauci podzieleni
Część internautów z aplauzem przyjęło nową ofertę i zadeklarowało chęć korzystania z hulajnóg. Sporo osób do tego pomysłu nastawiona jest jednak sceptycznie. Obawiają się, że użytkownicy hulajnóg będą stanowić zagrożenie dla innych uczestników ruchu, w szczególności dla pieszych i rowerzystów. Pojawiły się też głosy, że korzystanie z hulajnóg nie jest tanie. W pobliskiej Wrześni stanęły 52 hulajnogi Hoop, a każdy może przetestować nową usługę, wykorzystując dwa darmowe przejazdy. Czas zweryfikuje, czy hulajnogi na minuty w Środzie zyskają wielu zwolenników i czy staną się one zmorą mieszkańców.
CHńK11:17, 17.07.2022
Bardzo drogie...
0 0
Popieram, jak na Środę, miasto nieturystyczne to jakiś kosmos...