Miłośników motoryzacji w powiecie średzkim nie brakuje. Jedni wolą szybkie i najnowsze samochody, inni klasykę. Średzianin Damian Korcz należy do tej drugiej grupy. Nieraz można go zobaczyć w jego maluchu na ulicach Środy. Jednak tym razem nie maluch przykuwa uwagę, co jego nowy nabytek, radziecki ciężki wojskowy motocykl M72. Damian w rozmowie z Jędrzejem Józefowiczem zdradza kulisy zakupu pojazdu i nie tylko...
Jędrzej Józefowicz: Skąd pomysł na zakup takiego motocykla?
Damian Korcz: Pomysł wziął się bardzo przypadkowo. Jechałem do Zaniemyśla swoim maluchem z kolegą za kolejką wąskotorową. Chwilę przed dotarciem do stacji przed restauracją zauważyłem 3 radzieckie motocykle z koszem.
Stali przy nich ich właściciele. Zatrzymałem się i poszliśmy je obejrzeć. Dowiedziałem się, że należą do miłośników takich maszyn z klubu „Poznańskie Zaprzęgi”.
Tego dnia tak się nakręciłem na taki motocykl, że w przeciągu 2 dni zapisałem się na prawo jazdy kat A2.
W jaki sposób znalazłeś swój egzemplarz?
Kupiłem go od 2 właściciela w kraju, kolekcjonera spod Wrocławia, u którego ten motocykl był rzadko używany i stał przez około 9 lat w oszklonym pawilonie. Znalazłem go przypadkiem na portalu ogłoszeniowym. W opisie był podany 1960 jako rok produkcji, lecz okazało się, że rok był przypadkowo podany, a prawdziwy to 1941. Gdy się o tym dowiedziałem, w przeciągu 2 dni motocykl był już u mnie. W takim stanie ten model jest bardzo ciężki do znalezienia. Szukałem któryś miesiąc na wszystkich znanych portalach ogłoszeniowych. Od razu po zakupie nie mogłem się nim poruszać. Musiałem go ubezpieczyć oraz przerejestrować. Został na standardowych białych tablicach. Na razie nie planuję żółtych, zabytkowych. Później po odczekaniu na termin musiałem zdać egzamin na kat A2 i czekać na wydanie nowego prawa jazdy. Gdy już je miałem, wyjechałem na ulicę Środy.
Ile jest jeszcze takich egzemplarzy, które można kupić?
Egzemplarzy jest jeszcze trochę do znalezienia w Internecie, lecz prawie każdy wymaga generalnego remontu, który może kosztować nawet do 20-30 tys zł.
Gdyby coś zepsuło się w twoim motocyklu, to jaka jest dostępność części i koszty naprawy?
Te motocykle są dość proste w naprawie, ale niestety awaryjne. Części „ze starych zapasów” są jeszcze dostępne, ale produkowane są też nowe zamienniki na Ukrainie. Dla części mechanicznych ceny nie są wysokie. W przypadku części blacharskich, siedzisk, lamp czy gadżetów są już znaczne.
Możesz krótko przybliżyć historię twojego motocykla?
Mój egzemplarz został wyprodukowany w MMZ (Moskowskij Motocykletnyj Zawod, Moskiewskie Zakłady Motocyklowe), w 1. partii, ponieważ w 1941 roku zaczęto produkcję seryjną tego modelu dla Armii Czerwonej.
W czasie wojny używane były do różnych celów: zwiadu, łączności, mogły posiadać bęben z kablem i telefonem lub radiostację. Służyły też do celów transportowych, ciągnęły nawet kilka przyczep z amunicją lub lekkie armaty i moździerze.
Służyły do ewakuacji rannych. Na koszu montowane były nosze. Nie wiadomo jakie zadania akurat wykonywał mój motocykl ani w jakich miejscach w czasie wojny się znajdował. Od lat 70. ten model zaczęto zastępować młodszym – K750. Mój egzemplarz po wojnie prawdopodobnie trafił w ręce cywilów. W 2011 roku został sprowadzony z wschodniej Ukrainy do Polski. Następnie przez inną osobę wyremontowany.
Ile kosztuje M72?
Ceny M72 do remontu zaczynają się od około 10 tys. zł. Z koszem ceny są wyższe. Egzemplarze w dobrym stanie dochodzą do około 50 tys zł. Ich wartość głównie zależy od roku produkcji, producenta, kompletności oraz ich sprawności.
Czy planujesz regularnie jeździć nim po okolicy?
Jak dotąd wyjeżdżałem nim przy każdej wolnej chwili, żeby nauczyć się go prowadzić, ponieważ nie jeździ się nim jak zwykłym motocyklem. Trudniej się skręca. Wolno przyspiesza i hamuje. Nie posiada kierunkowskazów, więc trzeba wystawiać rękę, jak w przypadku jazdy rowerem. Należy się z nim ostrożnie i delikatnie obchodzić z racji na jego wiek i przestarzałą konstrukcję. Prędkości jakie rozwijam w mieście to 30-40km/h, co może irytować innych kierowców. Planuję nim regularnie wyjeżdżać, gdy tylko będę miał czas oraz pogoda na to pozwoli.
Ile benzyny zużywa?
Zużycie paliwa (książkowe) to dla wersji solo 6-7 litrów na 100 km.
Dla wersji z koszem 8.5-10 litrów na 100 km. Benzyna 95 oktanowa bezołowiowa.
Nie dolewa się oleju do benzyny, ponieważ to silnik 4-suwowy.
Jaką maksymalną prędkość osiąga?
Prędkość solo bez kosza to 110. Z koszem 90. Żeby nie traktować go zbyt ostro najlepiej jeździć maksymalnie 60km/h.
Orientujesz się, ile osób w kraju może pochwalić się jeszcze takim modelem jak ty?
Znane mi modele M72 znajdują się w Muzeum Uzbrojenia na poznańskiej Cytadeli, w Muzeum Motoryzacji w Nieborowie i Muzeum Militarnym „Gryf” w Dąbrówce. Jeśli chodzi o egzemplarze, które są w rękach prywatnych, to na portalach internetowych widziałem kilkanaście sztuk, lecz pochodzą z różnych fabryk i lat produkcji. Najmniej pochodzi z lat 40. Sporo jest sprowadzanych zza wschodniej granicy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz