Zamknij

Nie mogli nawiązać kontaktu z kierowcą

21:25, 28.04.2025 Aktualizacja: 22:07, 28.04.2025
Skomentuj

W piątek rano strażacy otrzymali zgłoszenie z prośbą o pomoc w otwarciu drzwi samochodu ciężarowego, znajdującego się na placu średzkiej cukrowni. Podejrzewano, że wewnątrz znajduje się kierowca, który może potrzebować pomocy medycznej.

Gdy na miejscu pojawili się strażacy, zostali poinformowani przez funkcjonariuszy, że w kabinie kierowcy znajduje się mężczyzna, który nie reaguje na wezwania. Zanim przystąpiono do siłowego otwarcia drzwi kilkukrotnie bezskutecznie próbowano nawiązać kontakt z kierowcą. Po dłuższej chwili zdziwiony mężczyzna sam otworzył drzwi pojazdu. Okazało się, że nie wymaga pomocy, lecz jedynie zasnął, ponieważ odbywał przepisową przerwę.

Choć alarm okazał się fałszywy, to służby nigdy nie lekceważą podobnych zgłoszeń. Nie wszystkie podobne akcje mają szczęśliwe zakończenie. Półtora roku temu informowaliśmy o kierowcy ciągnika siodłowego z naczepą, który zatrzymał się na kilkugodzinną przerwę w Miąskowie. Później w kabinie kierowcy odkryto jego zwłoki. Śmierć 54-latka nastąpiła z przyczyn naturalnych – wskutek nagłego zatrzymania krążenia.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu glospowiatusredzkiego.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%