Ewakuowani mieszkańcy domów i goście ośrodka. Trwa akcja służb

Około godziny 17:00 w Zaniemyślu doszło do rozszczelnienia gazociągu. Na miejscu nadal pracują służby. 

Około godziny 17:00 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o ulatniającym się gazie przy ulicy Księdza Nawrowskiego.

- Trwały prace budowlane. W drodze wykonywany był przecisk i uszkodzono rurociąg średniego ciśnienia – poinformował nas będący na miejscu brygadier Maciej Kaczmarek, Zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Środzie.

Nieoficjalnie mówi się, że do uszkodzenia doszło podczas prac związanych z kładzeniem światłowodu. Przy wykopie natychmiast pojawili się strażacy, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Rozstawione zostały kurtyny wodne. Ewakuowano mieszkańców okolicznych domów oraz Ośrodka Wypoczynkowego.

O godzinie 19:00 gaz nadal się ulatniał, choć w mniejszym stopniu. Pracownicy Pogotowia Gazowego założyli zaciski na uszkodzony rurociąg. Problem był z lokalizacją zasuw.

- Stężenie jest badane na bieżąco. W tej chwili nie ma zagrożenia wybuchem – zapewnia brygadier Maciej Kaczmarek.

Pracownicy Pogotowia Energetycznego odcięli zasilanie elektryczne w części miejscowości. Nieprzejezdna jest ulica Raczyńskiego.

- Łącznie ewakuowano około 60 osób, głównie z Ośrodka Wypoczynkowego. Osoby ewakuowane zostały przewiezione autobusami do Gminnego Ośrodka Kultury. Starszym osobom zapewniono jedzenie i napoje, a młodsze udały się do pizzerii. To są w większości rzecznicy prasowi Caritasu, którzy przebywali w Ośrodku Wypoczynkowym. Nie wiadomo, jak długo potrwa akcja ratunkowa w miejscu zdarzenia. Jeśli potrzebny będzie nocleg, to uruchomimy schronisko – zapewniła nas wójt Justyna Dąbrowska, która również jest na miejscu zdarzenia. - Okoliczni mieszkańcy znaleźli schronienie u rodzin i znajomych - dodała wójt.

- Gdy upewnimy się, że gaz przestał się wydobywać, konieczne będzie sprawdzenie okolicznych budynków. Mieszkańcy wrócą do swoich domów, gdy potwierdzimy, że zagrożenia już nie ma – dodał brygadier Kaczmarek.

Na szczęście nie było osób poszkodowanych. Nikt nie potrzebował pomocy medycznej.

Na miejscu działają zastępy straży z powiatu średzkiego, śremskiego oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa z JRG 6  Poznań-Krzesiny. W zabezpieczeniu biorą udział także funkcjonariusze Policji.