Zamknij

Dyplom za pieniądze? Wiceminister zaprzecza

13:34, 11.06.2025 Aktualizacja: 13:42, 11.06.2025
Skomentuj Wiceminister Michał Kołodziejczak Wiceminister Michał Kołodziejczak

Czarne chmury zebrały się nad Michałem Kołodziejczakiem, politykiem, który średzianom znany jest przede wszystkim jako lider Agrounii i poseł na Sejm startujący w wyborach parlamentarnych z pierwszego miejsca listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu konińskim.

Michał Kołodziejczak dał się poznać jako założyciel i lider ruchu społeczno-politycznego Agrounia. Walcząc o przyszłość polskiego rolnictwa pojawiał się na protestach organizowanych m.in. w Koszutach i Nowym Mieście nad Wartą. Jesienią 2023 roku był częstym gościem w miejscowościach powiatu średzkiego, gdzie spotykał się z mieszkańcami i organizował konferencje prasowe. 15 października 2023 w wyborach parlamentarnych uzyskał mandat posła na Sejm X kadencji, startując z pierwszego miejsca listy KO w naszym okręgu. Blisko 10 procent wszystkich uzyskanych głosów poparcia otrzymał w powiecie średzkim (4 393 głosy). W nowym rządzie zasiadł w Komisji Gospodarki i Rozwoju oraz w Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W grudniu 2023 roku 35-letni wówczas polityk objął stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Wczoraj portal Goniec.pl ujawnił informacje z których wynika, że wiceminister rolnictwa zapłacił za dyplom uczelni Collegium Humanum. Zdaniem dziennikarzy sprawą zajęła się prokuratura.

- Zdaniem śledczych, finalnie Kołodziejczak miał zapłacić za studia 14 tysięcy złotych oraz około 4 000 złotych dla Bernarda K. za dodatkową pomoc. Najpierw wpłacił 5 tysięcy do Collegium Humanum, gdzie złożył też poświadczające nieprawdę dokumenty, a dyplomu nie uzyskał z powodu zatrzymania rektora Pawła C. - czytamy na portalu Goniec.pl. W rozmowie z dziennikarzami Michał Kołodziejczak miał zaprzeczyć informacjom, że studiował na Collegium Humanum.

W środę 11 czerwca wiceminister rolnictwa był gościem programu „Graffiti” na antenie Polsat News. Michał Kołodziejczak przyznał, że zamierzał studiować, ponieważ wywierano na nim presję. - Ma Pan stanowisko, a nie ma wykształcenia – miał usłyszeć. Wiceminister zaprzeczył jednak, aby miał kupować dyplom. Mówił, że jeśli wpłacał jakieś pieniądze, to były one przeznaczone na opłacenie „wszelkich spraw administracyjnych i prawnych na uczelni”.

Z doniesień portalu Goniec.pl wynika, że polityk studiował Master of Business Administration, czyli na studiach dla kadry menedżerskiej, które dają możliwość zasiadania w radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa czy zajmowania stanowisk kierowniczych w instytucjach publicznych.

Michał Kołodziejczak zapewnił, że dyplom, który uzyskał zdając egzamin, nigdy nie został przez niego wykorzystany. Twierdził, że osoba, która się z nim kontaktowała, przedstawiła „wiarygodną ścieżkę edukacji indywidualnej”. Dodał też, że zastanawia się, czy ten człowiek zjawił się u niego przypadkowo, czy może padł ofiarą prowokacji. Polityk zapewnił, że czuje się ofiarą i będzie chciał tę sprawę wyjaśnić. Dodał również, że wszystkim zapewne zajmie się prokuratura, choć do tej pory nikt nie zwrócił się do niego z prośbą o złożenie wyjaśnień. Portal Wirtualna Polska donosi, że Michał Kołodziejczak po wybuchu afery z Collegium Humanum miał obronić licencjat na Wyższej Szkole Nauk Prawnych i Administracji w Wołominie.

Portal Goniec.pl poinformował, że wkrótce prokuratura może zwrócić się do Sejmu z wnioskiem o uchylenie immunitetu Michałowi Kołodziejczakowi.

O Collegium Humanum głośno zrobiło się już kilka lat temu, gdy na jaw zaczęły wychodzić kontrowersje związane z błyskawicznymi podyplomowymi studiami MBA. W lutym 2024 roku zatrzymano sześć osób związanych z uczelnią, a jej rektor Paweł Czarnecki usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i zarzuty popełnienia 30 przestępstw związanych m.in. z wystawianiem dyplomów w zamian za przyjęcie korzyści majątkowych. W krótkim okresie doszło do zatrzymań kilkudziesięciu innych osób, w tym byłych Komendantów Głównych PSP.

Po ujawnieniu afery i fali krytyki w czerwcu ubiegłego roku uczelnia zmieniła nazwę na Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%