Narodowa Środa sugeruje, że w zaniemyskiej szkole źle się dzieje. Powodem problemów, zdaniem Narodowców, są uczniowie pochodzenia ukraińskiego. Rewelacyjne doniesienia Narodowej Środy dementują pracownicy szkoły, policja i urzędnicy.
- Mamy coraz więcej informacji, że polskie dzieci uczęszczające do jednej ze szkół w Zaniemyślu są gnębione przez swoich rówieśników z Ukrainy. Bicie, kopanie, rzucanie kamieniami... Itd. Rodzice są wystraszeni i boją się o zdrowie swoich dzieci. Jak udało nam się ustalić, nauczyciele i dyrekcja zauważają problem, ale nie mają pomysłu co z nim zrobić. Ukraińskie dzieci są wysyłane do pedagogów i psychologów, ale te rozmowy zupełnie nic nie dają. Wzywani do szkoły rodzice-Ukraińcy nic sobie z tego nie robią, zachowują się bezczelnie, zdarza się, że na takie rozmowy przychodzą pijani… - napisali przedstawiciele Narodowej Środy w poście, który na ich facebookowym profilu został opublikowany w czwartek 13 marca przed godziną 11:00.
Autorzy wpisu sugerują, że ustalili, iż „nauczyciele i dyrekcja zauważają problem”. Szkoła im. Ryszarda Wincentego Berwińskiego w Zaniemyślu także postem odpowiedziała na te zarzuty, twierdząc stanowczo, że informacje zawarte w poście Narodowej Środy są tzw. fake newsem, czyli są one nieprawdziwe.
- Dyrekcja, Grono Pedagogiczne i Rada Rodziców Szkoły Podstawowej im. R. W. Berwińskiego w Zaniemyślu jednogłośnie sprzeciwiają się opublikowanym w dniu dzisiejszym treściom postu Narodowa Środa. Zamieszczone tam informacje nie miały miejsca w naszej szkole, a opisane w poście sytuacje są kłamstwem i godzą w dobre imię naszej społeczności – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na profilu szkoły.
Długo nie trzeba było czekać na odpowiedź Narodowej Środy. - Szkoła z Zaniemyśla dała dementi... Zastanawiamy się jednak dlaczego wyłączyła możliwość komentowania tego dementi... Czyżby problem był tak duży? Z naszych źródeł otrzymaliśmy informację, że dziś w szkole była policja. Czy szkoła również zdementuje tą informację? - pytają Narodowcy.
- Piszemy ten post w nadziei, że odpowiednie organy od kuratorium, aż do policji zainteresują się tą sprawą zanim dojdzie do tragedii. Prosimy wszystkich o udostępnianie – czytamy w poście Narodowej Środy.
Wywołana do odpowiedzi średzka policja odniosła się do sprawy, udostępniając na swoim facebookowym profilu komunikat szkoły. - Funkcjonariusze byli zaskoczeni wpisem Narodowej Środy. Konsultowali sprawę z dyrekcją szkoły. Nigdy wcześniej ani nauczyciele, ani rodzice uczniów nie sygnalizowali problemów, o których można przeczytać w poście Narodowej Środy. Średzkiej policji nikt nie zgłaszał incydentów w zaniemyskiej szkole – powiedziała nam sierż. Karolina Pielucha z KPP w Środzie.
Głos w sprawie zajął także Urząd Miasta i Gminy Zaniemyśl, który również, na oficjalnym facebookowym koncie, udostępnił post szkoły.
Szanowni Mieszkańcy, prosimy o dwie rzeczy: po pierwsze - jeśli zdarzają się sytuacje niebezpieczne dla Was czy dla Waszych dzieci to zgłaszajmy to odpowiednim służbom - najlepiej Policji, po drugie - nie rozpowszechniajmy postaw siejących nienawiść, nie uczestniczmy i nie pomagajmy w rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji – zaapelowali urzędnicy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz