Nauczyciel, pszczelarstwo i cmentarz w Gieczu

Przechadzając się wokół kościoła w Gieczu, po terenie nieużywanego już przykościelnego cmentarza, możemy natrafić na kilka nagrobków, z których spora część pochodzi jeszcze z XIX wieku. Prawdopodobnie zapisane na nich daty i nazwiska niewiele nam dziś mówią. Jednak część z tych grobów należy do osób, które miały bogatą historię.

Jedną z osób pochowanych na gieckim cmentarzu jest Ludwik Emil Drossel, którego rocznica śmierci przypadała w poniedziałek. Jego nagrobek zachował się do obecnych czasów, to niewielki prosty cokół, ustawiony pod murem cmentarza, jednak nie mówi on nic o tym, który pod nim spoczywa. Kim był Emil Drossel i dlaczego zapisał się nie tylko w historii Giecza, lecz także Środy?

Ludwik. Albo Emil?

Ludwik Emil Drossel urodził się 11 października 1844 w Poznaniu. Jego ojcem był Ludwik, katolik, a matka ewangeliczka Julianna. Ich syn ochrzczony został w Kościele Katolickim, otrzymał wtedy imiona Ludwik Emil, jednak przez całe życie używał tylko drugiego. To też widnieje na jego nagrobku.

Wiemy też, że Emil miał dwoje młodszego rodzeństwa, jednak losy jego siostry i brata nie są bliżej znane.

Uczył się, by uczyć

Mimo, że Emil stracił ojca w wieku 15 lat, nie przestał się kształcić. W 1863 roku ukończył Seminarium Nauczycielskie w Poznaniu, po czym mógł rozpocząć pracę w szkole. W następnym roku trafił do kierowanej przez proboszcza średzkiej Kolegiaty ks. Marcelego Weychana katolickiej szkoły elementarnej, gdzie pracował z innymi doświadczonymi pedagogami.

To prawdopodobnie tam poznał osobę, która miała duży wpływ na jego dalsze życie i osiągnięcia – Antoniego Kremera.

Przez Tadeuszewo do Giecza

Po zaledwie kilku latach nauczycielskiej kariery w Środzie Emil poślubił Władysławę Morkowską. W sierpniu 1867 roku urodziła mu się córka, a rok później wraz z rodzina przeprowadził się do Tadeuszewa. Tam urodziła mu się dwójka dzieci: syn Kazimierz Jan i córka Helena Stanisława. Kilka lat później, w 1874 roku, rodzina przeprowadziła się do Giecza. Tam, podobnie jak w Tadeuszewie, Emil Drossel pracował jako nauczyciel w miejscowej szkole. W kwietniu 1885 roku na świat przyszło jego ostatnie dziecko - Zofia Urszula.

Naczelny pszczelarz powiatu

Poza nauczaniem młodzieży Emil zajmował się hobbystycznie pszczelarstwem. Pasję tę zaszczepił w nim najpewniej wspomniany wcześniej Antoni Kremer – nauczyciel ze szkoły w Środzie.

Prawdopodobnie Drossel i Kremer byli jednymi z założycieli Towarzystwa pszczelarskiego na powiat średzki. Nie wiadomo, czy któryś ze wspomnianych pełnił w nim jakieś funkcje w momencie złożenia towarzystwa w 1874. Wiemy natomiast, że cztery lata później Emil Drossel objął funkcję przewodniczącego towarzystwa. Funkcję tą pełnił niemal 20 lat. Podczas jego przewodnictwa do Towarzystwa dołączyło wielu członków, w wyniku czego utworzone zostały dwie filie.

Rok po objęciu kierownictwa Emil Drossel pomagał przy utworzeniu Towarzystwa pszczelarskiego na powiat krobski.

Emil Drossel zmarł w poznańskim szpitalu Sióstr Miłosierdzia 17 stycznia 1897 roku z powodu paraliżu i zapalenia otrzewnej. Pochowany został na cmentarzu przykościelnym w Gieczu, gdzie spoczywa po dziś dzień.