Awans piłkarek Polonii Środa do 1/8 finału rozgrywek Pucharu Polski stał się faktem! W sobotę 20 listopada średzka drużyna kobiet udała się do Lublina, by stanąć do rywalizacji z miejscową Unią.
- Bardzo chciałyśmy w dobrych nastrojach zakończyć to jesienne granie. Mecz pomimo że miejscowe były niżej notowanym rywalem nie należał do łatwych. W rozgrywkach pucharowych to tylko jedno spotkanie i naprawdę wszystko może się zdarzyć. Rywalki „na papierze” nie były faworytkami, a to zawsze motywuje razy dwa. Do tego, jak dodamy nasze dość poważne problemy kadrowe różnie ten mecz mógł się dla nas ułożyć i zakończyć – informuje sekcja piłkarska kobiet Polonii Środa.
Jak relacjonuje klub, początek meczu był wzajemnym sprawdzeniem możliwości przeciwnika. Polonistki skutecznie sprawdziły swoje rywalki, bowiem już w 11. minucie wyszły na prowadzenie po bramce Klaudii Nogalskiej.
- Bramka stadiony świata i kiedy po cichu liczyło się, że być może worek z bramkami się rozwiąże, gospodynie próbowały się odgryzać, a walka dopiero się rozkręciła. Unia zagrała niezwykle ambitnie, nieustępliwie i do samego końca walczyła o wyrównanie i dogrywkę w tym meczu. My swoje szanse również miałyśmy ale raz stawał na przeszkodzie słupek raz poprzeczka i nerwy towarzyszyły do ostatniego gwizdka pani sędzi – wyjaśnia Polonia.
Jednobramkowe prowadzenie nie należy do najprzyjemniejszych. W każdej chwili losy spotkania mogą się odwrócić. Zwraca na to również uwagę średzki klub, tłumacząc, że taki wynik nie jest komfortowy i każda z zawodniczek do końca meczu musiała zachować wysoką koncentrację. Ostatecznie udało się rezultat utrzymać. Klaudia Nogalska swoim trafieniem wprowadziła Polonię do historycznej 1/8 finału Pucharu Polski.
- Z niecierpliwością będziemy czekały na kolejnego rywala. Przygodo trwaj – dodaje na koniec Polonia.
Polonia wystąpiła w składzie: Parecka, Falkowska, Drożak, Ratajczak, Nowak, Grzybowska, Grońska, Ciesiółka, Nogalska, Szewczyk, Walczak. Rezerwowe: Mądra, Karasińska, Szukalska, Tomaszewska.