Nowe dworce i przystanki w Środzie? Przeszklony pawilon? Wyjątkowa strefa zieleni? W ostatnim czasie na Facebooku radnego powiatowego Michała Matelskiego światło dzienne ujrzała wstępna wizualizacja renowacji terenu Średzkiej Kolei Powiatowej. Pomysł idealny i konieczny czy może oderwany od rzeczywistości? 

Średzkiej kolejki chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Każdego roku – nawet w trakcie pandemii – nie brakuje chętnych na kurs zabytkowym parowozem ze Środy do Zaniemyśla. „Bana” tak jak przyciąga, tak też wymaga sporych nakładów finansowych by mogła funkcjonować. O to aby z usług parowozu nadal mogli korzystać mieszkańcy i coraz liczniej przybywający turyści od lat dbają pracownicy i miłośnicy Średzkiej Kolei Powiatowej, a także powiat średzki. 

W niedzielę na Facebooku Michała Matelskiego pojawił się wpis informujący o dość ambitnych planach związanych z renowacją terenów wąskotorówki. Obecnie zbierane są materiały i opinie, które mają posłużyć w ubieganiu się o dofinansowanie renowacji przystanku w Środzie i Zaniemyślu oraz stacji pomiędzy. 

We wstępnym projekcie przygotowanym przez architekta zostały uwzględnione propozycje radnego Matelskiego, który jest za tym, aby w Środzie powstały dwie strefy, jedna dla turystów i druga typowo warsztatowa. W poście mowa była również o postawieniu przy ul. Niedziałkowskiego szklanego pawilonu, w którym stacjonowałby parowóz, dzięki czemu piesi oraz kierowcy i w tym potencjalni turyści mogli podziwiać wizytówkę miasta. Pawilon w pewien sposób miałby odciążyć parowozownię. 

Wizualizacja zwiera również nową drogę dojazdową, peron, parkingi, ławki, chodniki, toalety, kawiarnię, strefę zieleni odgradzającą od zgiełku miasta, wiaty na drezyny, ścieżkę dydaktyczną, informacje historyczne i mural. 

Plany ambitne, ale czy realne? 

Powiat na zrealizowanie inwestycji chce pozyskać dofinansowanie z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Na ten moment zbierane są materiały, a kiedy pojawi się nabór, radny Matelski zapewnia, że powiat będzie gotowy, by wystartować. 

- Wielu by chciało wiedzieć, że dzisiaj jest decyzja a jutro wykonanie, ale tak niestety nie jest. Jeśli wszystko poszłoby zgodnie z planem, to w 2022 roku złożylibyśmy wniosek o dofinansowanie, a realizacji moglibyśmy spodziewać się w 2023 lub 2024 roku – mówi w rozmowie z naszą redakcją Michał Matelski. 

Według wstępnego kosztorysu inwestycja pochłonęłaby 7,5 mln zł. Jednak na ten moment dokładnej kwoty nie da się sprecyzować. 

- Dziś możemy podać szacunkową kwotę. Wiele zależy od tego jakie materiały wybierzemy, ceny na rynku się zmieniają, jaki będzie dokładny zakres prac, jakie kwoty w przetargu podadzą potencjalni wykonawcy – dodaje radny powiatowy. 

Nie wszystkim się podoba 

To, że nie każdemu spodoba się wizualizacja było bardziej niż pewne. Pod postem radnego głos zabrał m.in. Marcin Kriger, były prezes Średzkiej Kolei Powiatowej. 

- Dawno nie zabrałem głosu w sprawie ŚKP, ale te plany w ogóle nie korespondują z historią tego miejsca. To totalna katastrofa – czytamy jeden z komentarzy.

- Te plany pokazują, że nie ma żadnego planu. Budowle na kolejce zawsze nawiązywały do architektury pruskiej, a późniejsze do PRL. Sugeruję architektowi zapoznać się z historią tego miejsca – brzmi drugi komentarz.

Na koniec prezes z 7-letnim doświadczeniem pisze, że ma nadzieję, że uda się stworzyć plan rewitalizacji, który będzie naprawdę realny i konkretny. 

W rozmowie z naszą redakcją Kriger podtrzymywał swoje wcześniejsze zdanie, że nie zgadza się z propozycją radnego. Uważa, że projekt jest oderwany od rzeczywistości i zaburza historię tego miejsca. 

Chcą znaleźć kompromis 

Radny Matelski podkreśla, że obecna wizualizacja ma na celu poznanie opinii ludzi i fakt, że pojawiają się również te negatywne nie burzy go. 

- Chcę posłuchać wszystkich za i przeciw. Zależy mi na tych głosach – wyjaśnia i dodaje, że równie dobrze można by się doczepić do tego, że ŚKP korzysta z wagonów turystycznych, których kiedyś nie było i one w jakiś sposób też zaburzają historię miejsca.

O skomentowanie inicjatywy poprosiliśmy także zarząd Średzkiej Kolei Powiatowej. 

- Rewitalizacja stacji początkowych i pośrednich obok ciągłej poprawy stanu toru jest z pewnością potrzebną inwestycją, a na pewno oczekiwaną społecznie – świadczą o tym chociażby rozmowy z naszymi pasażerami. Stworzone wizualizacje to pierwszy krok w kierunku realizacji. Jesteśmy pełni optymizmu, co do wdrożenia tej ważnej kwestii i niezwykle cieszy nas podjęcie tematu przez organy samorządowe. Zwiększa się ilość pasażerów, to wymaga wprowadzania udogodnień dla turystów, ale i pewnej bazy. Aktualny stan tego nam niestety nie umożliwia. Trzeba w tym znaleźć kompromis pomiędzy tym czego oczekują turyści, a historią – wyjaśnia Krzysztof Kubiak, rzecznik prasowy ŚKP.