Zamknij

Odszedł człowiek wielkiego serca i wielkich zasług

16:58, 16.03.2023 Aktualizacja: 10:21, 24.01.2024
Skomentuj Ostatnie pożegnanie Ostatnie pożegnanie

Pustka, ból i ogromny smutek. We wtorek 28 lutego wśród mieszkańców szybko rozeszła się informacja o śmierci Mistrza Kominiarskiego Czesława Michałkiewicza. Od ponad sześćdziesięciu lat związany był ze Środą, a niemal każdy widział go choć raz w charakterystycznym czarnym stroju. W sobotę 4 marca w ostatniej drodze towarzyszyli mu, poza rodziną, przyjaciele i licznie zgromadzeni koledzy z branży kominiarskiej, strażacy oraz mieszkańcy Środy i powiatu.

- Wszyscy dobrze znaliśmy Cześka. Przez wiele lat nasze drogi splatały się ze sobą i ciągle trudno jest uwierzyć, że to już przeszłość. Wspaniały, niepowtarzalny człowiek, kochający mąż, ojciec, dziadek, super przyjaciel, życzliwy sąsiad. Człowiek wielkiego serca i wielkich zasług – rozpoczął mowę pogrzebową Jacek Chrzanowski wiceprezes Zarządu Głównego Korporacji Kominiarzy Polskich.

Mistrz Kominiarski Czesław Michałkiewicz. Fot. archiwum prywatne

Mistrz Kominiarski i strażak

Czesław Michałkiewicz już od dziecka pragnął zostać kominiarzem i swoją pracą dbać o bezpieczeństwo innych ludzi. Przygodę z tym fachem rozpoczął w latach 60. ubiegłego stulecia, będąc pomocnikiem kominiarza w prywatnym zakładzie w Wągrowcu. Następnie trafił do podobnego zakładu w Kostrzynie aby w 1969 roku zostać kierownikiem Zakładu Spółdzielni Kominiarzy w Środzie. Po jedenastu latach zostaje współwłaścicielem prywatnej firmy kominiarskiej, a w 1991 roku otwiera swoją własną firmę. - Czesław był prawdziwym kominiarzem, człowiekiem oddanym rzemiosłu kominiarskiemu. Kochał swój zawód i wykonywał swoją pracę z pasją i poświęceniem. Zawsze dbał o nienaganny wizerunek kominiarza. Wiedział, że kominiarz przynosi szczęście swoją ciężką pracą – wspomina zmarłego Jacek Chrzanowski.

Początek kominiarskiej ścieżki – rok 1961

Czesław Michałkiewicz urodził się 22 kwietnia 1943 roku w niewielkiej miejscowości Cząszczew, w powiecie jarocińskim. W Środzie zamieszkał w latach 60. XX wieku. To tu, przy ulicy Kościuszki, prowadził swój zakład i codziennie rano, w charakterystycznym czarnym stroju witał napotkane osoby, uchylając czarny cylinder. To głównie w Środzie i powiecie średzkim dbał o bezpieczeństwo mieszkańców, czyszcząc przewody kominowe oraz przeprowadzając kontrole stanu technicznego kominów aby zapobiec pożarom i zaczadzeniom. Bezpieczeństwo innych było dla niego priorytetem, dlatego wstąpił także do Ochotniczej Straży Pożarnej w Środzie. - Jednostka OSP w Środzie ma już ponad 150 lat tradycji. Przez ponad 60 lat tę historię pisał druh Czesław. Najpierw jako członek grupy wyjazdowej, biorąc udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych, później przez wiele dziesiątek lat jako członek Pocztu Sztandarowego, działacz, wieloletni członek Komisji Rewizyjnej, a następnie Zarządu OSP Środa. Zapamiętamy go, jako człowieka pełnego życzliwości, dobroci, zawsze uśmiechniętego, zawsze skorego do pomocy, do dzielenia się swoją wiedzą i swoim doświadczeniem. Będzie nam go brakowało. W tym smutnym dniu, gdy towarzyszymy mu w ostatniej drodze, jesteśmy pełni nadziei, że druh Czesław w niebiosach zasiada teraz w Legionach św. Floriana, zasiada na poczesnym, honorowym miejscu, możliwe, że w Poczcie Sztandarowym tak, jak lubił reprezentować straż pożarną – mówił podczas sobotniej ceremonii prezes Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Środzie druh Jarosław Krzemiński.

Zasłużony dla Kominiarstwa

Czesław Michałkiewicz do końca swych dni wspierał strażaków i kominiarzy, choć od lat nie był w pełni sił. W 1994 roku uległ poważnemu wypadkowi przy pracy, spadając z kilkunastometrowego komina. Po operacji, długim leczeniu i rehabilitacji ponownie dbał o bezpieczeństwo mieszkańców. Jego zaangażowanie nie umknęło uwadze Korporacji Kominiarzy Polskich, dlatego w 2019 roku, podczas ogólnopolskich obchodów Święta Kominiarzy w Poznaniu, Czesław Michałkiewicz otrzymał Złoty Medal Zasłużony dla Kominiarstwa. To znak uznania za jego pracę i wniesiony trud w rozwój rzemiosła.

Na średzkim Starym Rynku – rok 1991 Fot. J. Odalanowski

Czesław Michałkiewicz spełniał się nie tylko w roli kominiarza i strażaka, ale także jako mąż i ojciec. Dochował się dwóch synów i czworo wnucząt. Jeden z jego synów, Przemysław, zmarł po ciężkiej chorobie w styczniu tego roku, a drugi syn, Dariusz, kontynuuje dzieło ojca. Zakład Kominiarski przy ulicy Kościuszki nadal istnieje i wszystko wskazuje, że jeszcze wiele lat będzie dbać o bezpieczeństwo mieszkańców. Czesław Michałkiewicz przez lata szkolił i przekazywał wiedzę przyszłym kominiarzom. Wychował wielu nowych fachowców, a wśród nich był nie tylko syn Dariusz, ale także jeden z wnuków.

W sobotę 4 marca rodzina, przyjaciele, znajomi, sąsiedzi, delegacje z Korporacji Kominiarzy Polskich, Krajowej Izby Kominiarzy, OSP Środa oraz licznie przybyli mieszkańcy pożegnali śp. Czesława, który na wieczną służbę odszedł przy dźwiękach strażackich syren.

(opr. MD)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%