Zamknij

Od 25 lat pomaga z sercem

. 22:15, 01.11.2025
Skomentuj Fot. archiwum prywatne Fot. archiwum prywatne

Parafialny Zespół Caritas przy parafii św. Józefa od lat wspiera potrzebujących, organizuje zbiórki żywności i pomaga osobom w trudnej sytuacji. Od wielu lat koordynatorką działań zespołu jest Marzena Ziętek – wolontariuszka z ogromnym sercem i pasją do pomagania. W rozmowie z Janem Szcześniakiem opowiada, czym jest dla niej wolontariat, komu i w jaki sposób pomaga parafialny Caritas oraz co daje jej największą satysfakcję w codziennej pracy z ludźmi.

Czym jest Caritas?

Caritas to katolicka organizacja charytatywna, która zajmuje się niesieniem pomocy osobom potrzebującym — bez względu na ich wyznanie, narodowość czy poglądy. Działamy w duchu chrześcijańskiej miłości bliźniego. Sama nazwa Caritas pochodzi z łaciny i oznacza „miłosierdzie”, „miłość” i „życzliwość” — i tym się właśnie kierujemy.

Jak długo działa Pani w Parafialnym Zespole Caritas i co skłoniło Panią do zaangażowania się w tę działalność?

W Parafialnym Zespole Caritas działam już od 25 lat – w styczniu będziemy świętować jubileusz naszego Caritas. Usłyszałam kiedyś, że przy naszym kościele rozpoczyna działalność Caritas i postanowiłam spróbować swoich sił. I tak zostałam do dziś.

Co daje Pani największą satysfakcję w pracy wolontariusza?

Wolontariat nie jest pracą – to działalność dobrowolna i bezpłatna. Największą satysfakcję daje mi to, że mogę pomóc drugiemu człowiekowi w potrzebie, kiedy jest mu ciężko. Często mówi się, że pomagamy biednym, ale to nie do końca prawda – pomagamy potrzebującym. Każdy z nas może znaleźć się w trudnej sytuacji, wystarczy np. utrata pracy. Wtedy wszystko zaczyna się sypać, a przecież nie oznacza to, że ktoś od razu jest biedny.

Ilu członków liczy parafialny Caritas?

Obecnie w naszym Parafialnym Zespole Caritas aktywnie działa pięć osób.

Komu i w jaki sposób pomagacie?

Pomagamy wszystkim potrzebującym – wśród nich są rodziny wielodzietne, samotne matki, osoby chore i starsze, a także kilka rodzin z Ukrainy. Nasza pomoc polega głównie na wydawaniu paczek żywnościowych i odzieży.

Żywność pozyskujemy z programu FEPŻ – Fundusze Europejskie na Pomoc Żywnościową 2021–2027, współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego Plus. Program ma na celu zapewnienie podstawowej pomocy żywnościowej osobom w trudnej sytuacji materialnej oraz ich włączenie społeczne poprzez działania towarzyszące.

Poza tym przez cały rok prowadzimy wiele akcji parafialnych. Dzięki otwartości ks. Proboszcza Pawła Pospiesznego oraz ogromnemu zaangażowaniu naszych wspaniałych parafian i tych, którzy modlą się w naszym kościele – i nie tylko! – możemy skutecznie pomagać. Bez ich wsparcia nic by się nie udało.

Ilu macie podopiecznych?

Liczba podopiecznych bywa różna – niektórzy korzystają tylko z żywności z programu FEPŻ, inni tylko w okresie świątecznym. Obecnie jest to około 160 osób.

W jaki sposób można włączyć się w pomoc?

Pomagać można na wiele sposobów – poprzez udział w akcjach, które organizujemy w parafii, przy zbiórkach, przygotowywaniu paczek czy przekazaniu produktów. Dzięki zaangażowaniu parafian nasze działania mają sens i przynoszą realne efekty. Jeśli ktoś chciałby zostać wolontariuszem, serdecznie zapraszamy do współpracy.

Jakie inicjatywy przygotowujecie z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia?

Przed świętami organizujemy kilka akcji. Jedną z nich jest „Tytka charytatywna” – parafianie mogą zabrać papierową torbę i wypełnić ją trwałą żywnością oraz środkami czystości. Akcja cieszy się ogromnym powodzeniem.

Kolejna to „Akcja serduszko”, w ramach której parafianie przygotowują świąteczne paczki dla dzieci. W ubiegłym roku paczki trafiły do dzieci z niepełnosprawnościami – i były naprawdę wyjątkowe.

Bierzemy też udział w ogólnopolskiej akcji Caritas „Tak. Pomagam!”, której celem jest zbiórka żywności i funduszy dla potrzebujących. W tym roku odbędzie się ona 5–6 grudnia w Lidlu. Dzieci i młodzież ze Szkolnego Koła Caritas ze Szkoły Podstawowej nr 3, wraz z opiekunami będą zbierać produkty spożywcze, z których później przygotujemy paczki dla osób starszych i samotnych.

W ubiegłym roku zorganizowaliśmy również nową inicjatywę – „Wigilię dla seniora”. Restauracja Stajnia z Zaniemyśla przygotowała tradycyjne potrawy wigilijne, a wolontariusze dostarczyli je do domów osób starszych i samotnych. Akcja spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem.

Co jest najtrudniejsze w takiej pracy?

Szczerze mówiąc – nie wiem, czy jest coś naprawdę trudnego. Wystarczy dobra organizacja, a wszystko da się zorganizować i ogarnąć.

Czy w niesieniu pomocy wspierają Was przedsiębiorstwa lub samorząd?

Niestety, na ten moment nie mamy żadnych sponsorów. Działamy wyłącznie dzięki ofiarności parafian – ze zbiórek przykościelnych oraz z akcji parafialnych, takich jak sprzedaż kremówek papieskich, palemek w Niedzielę Palmową, kadzidła czy ziół 15 sierpnia.

Czy w zależności od pory roku zmieniają się Wasze potrzeby?

Caritas działa przez cały rok na podobnych zasadach. Oczywiście, jeśli pojawi się nowy pomysł, staramy się go wprowadzić i zobaczyć, jak się przyjmie. Jedno jest pewne – gdyby nie dobre serca ludzi, nic sami byśmy nie zrobili.

 

 

 

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%