Proboszcz jednej z parafii przekonuje wiernych, że Halloween jest niezgodne z nauką kościoła. Mówi, że: "otwieranie się na duchy to zabawa z diabłem w chowanego".
Halloween tuż tuż. 31 października mnóstwo dzieci przebierze się za upiory i ruszy do sąsiadów po słodycze. Dorośli z kolei w wymyślnych strojach pojawią się na coraz bardziej popularnych w Polsce, tematycznych imprezach.
Dla wielu osób to przesada. Halloween budzi dużą krytykę m.in. ze strony niektórych przedstawicieli kościoła. Słów krytyki nie kryje m.in. proboszcz parafii św. Krzyża w Płocku ks. Jacek Gołębiowski.
- Niektórzy chrześcijanie coraz częściej obchodzą to święto, które tak naprawdę świętem nie jest i nie da się go pogodzić z wiarą chrześcijańską. W naszym kraju Halloween jest nowym zwyczajem, jeszcze niezakorzenionym, ale staje się coraz bardziej popularnym. (...) Dorośli powinni chronić dzieci i młodzież przed obrazami grozy i strachu związanymi z tym pseudo świętem
- stwierdził cytowany przez Wirtualną Polskę ksiądz.
Jego zdaniem, wprowadzanie dzieci i dorosłych w tego typu praktyki jest niezgodne z nauką kościoła. Duchowny idzie jeszcze o krok dalej.
- Dzisiaj można spotkać dzieci przebrane za kościotrupy, zombie i osoby zmarłe. Ale to nie budzi w rodzicach żadnego sprzeciwu, natomiast kiedy jest pogrzeb dziadka czy babci, wielokrotnie rodzice nie zabierają dzieci, żeby nie stresowały się śmiercią - dodaje.
Zdaniem proboszcza, "otwieranie się na duchy to zabawa z diabłem w chowanego" i w związku z tym rodzice powinni podjąć zdecydowane kroki.
- Dotyczą one przede wszystkim rodziców. To rodzice mają prawo wiedzieć, co dzieje się w szkołach i jakie zajęcia w związku z Halloween są tam podejmowane. Trzeba też zaznaczyć, że to celtyckie, a zatem pogańskie święto - kończy duchowny.
A jakie jest Wasze zdanie na temat Halloween? Zapraszamy do komentowania.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz