Nie tylko Lewica pomyślała o skrzyneczkach

W sobotę – 16 października – na Starym Rynku w Środzie odbyła się konferencja Młodej Lewicy dotycząca wniosku o wprowadzenie różowych skrzyneczek w instytucjach publicznych  na terenie gminy Środa. Jak się okazuje, skrzyneczki zostały zamówione przez gminę już pod koniec września. 

- W różowych skrzyneczkach możemy znaleźć darmowe podpaski i tampony. Celem fundacji „Różowa Skrzyneczka” jest walka z wykluczeniem i tabu menstruacyjnym. Chcemy w ten sposób poprzeć i włączyć się w tę akcję, która częściowo może pomóc rozwiązać problem, zauważony w Raporcie Kulczyk Foundation i Founders Pledge. Problem Ubóstwa Menstruacyjnego – mówiła podczas konferencji Natalia Jakubczyk z Młodej Lewicy.

Młoda Lewica we wniosku zachęca burmistrza Piotra Mielocha do wprowadzenia skrzyneczek zaopatrzonych w środki higieniczne w instytucjach podległych Urzędowi Miasta, a także wnioskuje o informacje dotyczące działań w tej kwestii.

Jak dowiedzieliśmy się, temat nie jest obcy włodarzowi miasta, a różowe skrzyneczki zostały zamówione pilotażowo do 4 szkół podstawowych przed wnioskiem i konferencją Młodej Lewicy. Łącznie do gminy Środa dotrze 5 skrzyneczek. Koszt zakupu jednej wynosi nieco ponad 100 zł.

Mają one dotrzeć do placówek pod koniec października. Z taką inicjatywą do włodarza miasta wyszła jakiś czas temu inna działaczka społeczna – niezwiązana z Lewicą – Monika Nowacka, która kontaktowała się ze szkołami publicznymi w gminie. Jeśli inicjatywa się przyjmie, to z pewnością będzie kontynuowana. Niewykluczone, że skrzyneczki zamówią także średzkie instytucje kultury.