Naprawią krzywdy wyrządzone przestępstwem

Od poniedziałku część kobiet odbywających karę pozbawienia wolności w Oddziale Zewnętrznym w Pobiedziskach, zaczęło pracę w Zakładzie Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego w Kijewie. To efekt podpisanej umowy między Zakładem Karnym w Gębarzewie a ZPOW.

W chwili obecnej cztery skazane, odsiadujące wyrok pozbawienia wolności w Oddziale Zewnętrznym w Pobiedziskach pracują w dawnym „Hortexie” w Kijewie. To efekt podpisanej umowy między ZPOW Środa a Zakładem Karnym w Gębarzewie. Z ramienia służb penitencjarnych umowę podpisał płk Mirosław Szymański, dyrektor Zakładu Karnego, a ZPOW reprezentował wiceprezes zarządu firmy Marcin Szymczak. Przy podpisaniu umowy obecny był także kpt. Krystian Rynarzewski, kierownik Oddziału Zewnętrznego w Pobiedziskach. - Docelowo 10 kobiet będzie pracować przy obróbce warzyw. Spędzając 40 godzin w tygodniu poza więzienną celą pokazują, że warto dać im drugą szansę, która właściwie wykorzystana zaprocentuje w przyszłości. Zatrudnienie więźniów umożliwia im regulowanie zobowiązań finansowych, w tym naprawę krzywd wyrządzonych przestępstwem. To również szansa dla skazanych na zdobycie nowego doświadczenia zawodowego, które daje szansę na odnalezienie się w środowisku ludzi wolnych po odbyciu kary – poinformował kpt. Krystian Rynarzewski.

„Praca dla więźniów” to program zainicjowany w 2016 roku przez wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego. - Przekroczyliśmy odsetek sprzed pandemii i obecnie pracę świadczy 82,5 procenta więźniów, którzy mogą pracować. To jest duży sukces – powiedział w ubiegłym tygodniu dyrektor generalny Służby Więziennej gen. Jacek Kitliński. - Na koniec sierpnia tego roku zatrudnionych łącznie było już 33 830 osób skazanych i ukaranych, z czego odpłatne pracowało 16 590 osadzonych – poinformował Zespół Prasowy Centralnego Zarządu Służby Więziennej. Dziesięć dni temu Służba Więzienna podpisała także porozumienie z Lasami Państwowymi. Na razie osadzeni znajdą zatrudnienie w lasach poza obszarem województwa wielkopolskiego.