Chciał zrzucić winę. Kamera wszystko zarejestrowała

O zdarzeniu poinformowali nas Czytelnicy. Obywatel Ukrainy miał kopać w drzwi samochodu osobowego, a następnie twierdzić, że został potrącony przez kierującą tym pojazdem.

Średzka policja potwierdza, że w czwartek 6 lutego po godzinie 12:30 odnotowała interwencję na ulicy Kościuszki, gdzie obywatel Ukrainy popełnił wykroczenie w postaci uszkodzenia mienia. O szczegółach zdarzenia poinformowali nas Czytelnicy.

- Mężczyzna uszkodził prawą stronę samochodu marki volkswagen touran. Kopał w drzwi i uderzał pięścią w szybę. Na koniec miał stwierdzić, że został potrącony przez ten pojazd, za kierownicą którego siedziała mieszkanka gminy Środa – mówi nasz rozmówca.

Wersja wydarzeń, przedstawiona przez obywatela Ukrainy, nie znalazła potwierdzenia w rzeczywistości. Zdaniem naszego informatora z pomocą przyszło nagranie monitoringu, dzięki któremu można było odtworzyć przebieg zdarzenia. Okazało się, że osobą poszkodowaną jest kierująca volkswagenem, którą Ukrainiec chciał „wrobić” w potrącenie, najprawdopodobniej w celu wyłudzenia odszkodowania.

- Funkcjonariusze nakazali mężczyźnie pokryć koszty wyrządzonych strat, ale mężczyzna twierdził, że nie ma pieniędzy. Dopiero gdy usłyszał, że kolejne godziny spędzi w Pomieszczeniu dla Osób Zatrzymanych, wyraził skruchę i udał się do bankomatu po pieniądze – mówi nasz informator.

Szczęściem w nieszczęściu był fakt, że zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring. W przeciwnym razie sprawa mogłaby toczyć się długo, a o jej zakończeniu zadecydowałby sąd, który zapewne nie dałby wiary mężczyźnie, skoro uszkodzenia powstały z boku pojazdu. Niemniej poszkodowana w tym zdarzeniu kobieta zapewne długo czekałaby na sprawiedliwość.

Jednym ze sposobów uniknięcia podobnych sytuacji jest zainstalowanie w pojeździe wideorejestratora, najlepiej z kamerą cofania. Takie urządzenie rejestruje obraz przed i za pojazdem, co pozwoli uniknąć odpowiedzialności za spowodowanie zdarzenia w przypadku spornych zeznań jego uczestników.