Zamknij

Wypadek z udziałem dzikiego zwierzęcia. Jak powinien zachować się kierowca?

. 08:05, 29.07.2024 Aktualizacja: 15:23, 25.09.2025
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay.com/pl/ Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay.com/pl/

Wypadki z udziałem dzikich zwierząt to częste zdarzenia na polskich drogach, zwłaszcza podczas wakacji, kiedy to wielu Polaków wyrusza w długie trasy. Dziki, sarny, lisy czy nawet łosie są ofiarami takich kolizji drogowych. Co zrobić, gdy dojdzie do potrącenia dzikiego zwierzęcia?

Wakacje w Polsce są w pełnym rozkwicie. Miliony Polaków już wyjechały lub dopiero wyjadą na urlopy.

Większość z nich wybiera podróż samochodem, co wiąże się z długimi i męczącymi trasami, podczas których zmniejsza się koncentracja i pojawia się nieznajomość trasy. Te czynniki często prowadzą do kolizji, w tym także z dzikimi zwierzętami, zwłaszcza na drogach przebiegających przez lasy.

Chociaż potrącenia dzikich zwierząt są codziennym zjawiskiem, wielu kierowców nie wie, jak postąpić w takiej sytuacji.

Jak zachować się po potrąceniu dzikiego zwierzęcia?

Leśniczy Zdobysław Czarnowski z Nadleśnictwa Kościerzyna podkreśla, że podejście do zranionego zwierzęcia jest najgorszym, co możemy zrobić. Zranione zwierzę może być agresywne i zakażone pasożytami, które mogą być niebezpieczne dla człowieka. Najlepszym rozwiązaniem jest wezwanie służb ratunkowych, dzwoniąc pod numer 112.

W rozmowie z Radiem Gdańsk leśniczy podkreśla, że nasze dobre chęci mogą być źródłem dodatkowego stresu dla zwierzęcia i niebezpieczeństwa dla nas samych. Po kolizji należy zabezpieczyć miejsce zdarzenia, wystawiając trójkąt ostrzegawczy, aby zapobiec kolejnym wypadkom, a następnie wezwać odpowiednie służby.

- Nie starajmy się łapać tego dzikiego zwierzęcia, bo raz, że jest dzikie, dwa, po uderzeniu jest w bólu, więc nie wiadomo, jak zareaguje, trzy, podchodzi do niego człowiek, więc to jest dodatkowy stres dla niego i nawet mała sarna może nieźle pokopać. Poza tym te zwierzęta mogą mieć jakieś pasożyty, choroby skórne. Jeśli więc doszło do kolizji, to zabezpieczamy ruch, wystawiamy trójkąt, żeby ktoś jeszcze w nas nie uderzył i powiadamiamy służby przez numer 112 – radził leśniczy Zdobysław Czarnowski.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%