Kilkanaście kilometrów od granicy powiatu doszło do eksplozji po uderzeniu pioruna

Na szczęście silne burze opuściły już województwo wielkopolskie, ale ich skutki będą usuwane jeszcze przez długi czas. W tej chwili południowo-wschodnia część województwa pozostaje w strefie opadów, lecz do godziny 22:00 także one powinny zanikać.

Front burzowy przemieszczał się na zachód od powiatu średzkiego. Na terenie powiatu poznańskiego doszło do licznych zalań i podtopień, a wiatr spowodował straty głównie w drzewostanie. Jak informuje portal gminakornik.pl do bardzo groźnego zdarzenia doszło w miejscowości Kamionki (odległej w linii prostej od granicy powiatu średzkiego o zaledwie 12 kilometrów). W duże drzewo, rosnące przy domu, miał uderzyć piorun. Drzewo stanęło w płomieniach i doszło do eksplozji butli z olejem opałowym.

Spore starty z pewnością poniosą także rolnicy i sadownicy. W wielu rejonach województwa odnotowano opady gradu.

Bez prądu pozostaje wielu odbiorców w okolicach Mosiny, Lubonia i Swarzędza. Część awarii została już usunięta, a Enea Operator zapewnia, że pozostałe zostaną usunięte jeszcze dzisiaj.

Poniedziałek w powiecie średzkim zapowiada się bez burz, z lekkim zachmurzeniem i temperaturą maksymalną do 28 stopni Celsjusza. Burze powrócą we wtorek, ale nie powinny nieść ze sobą poważnych zagrożeń. Do końca tygodnia będzie pogodnie z temperaturą nieprzekraczającą 30 stopni Celsjusza.