Do groźnego zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie w Pięczkowie na ul. Wrzesińskiej. Poszkodowany kierowca motoroweru trafił do szpitala w Środzie. Sprawa będzie miała swój dalszy ciąg.
W sobotę o godzinie 13:35 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku drogowym z udziałem motocykla. Strażacy z OSP Pięczkowo zastali na miejscu nieprzytomnego mężczyzną znajdującego się na chodniku, a na jezdni leżał motorower. Poszkodowany doznał urazu głowy i po opatrzeniu został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego, który zabrał motorowerzystę do szpitala w Środzie. Funkcjonariusze policji ustalili, że 50-letni mieszkaniec powiatu wrzesińskiego, poruszając się motorowerem marki riya, nie dostosował prędkości pojazdu do warunków na drodze i doprowadził do uderzenia przednim kołem w krawężnik. Wskutek tego motorower wywrócił się, a kierujący upadł na chodnik, uderzając się w głowę. Mężczyzna nie posiadał kasku ochronnego. - Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu. Jego mowa była bełkotliwa. Poszkodowany odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, w związku z czym pobrana została krew. Czekamy na wyniki tych badań, które nadejdą z laboratorium kryminalistycznego KWP w Poznaniu – poinformowała st. asp. Edyta Kwietniewska, Oficer Prasowy KPP w Środzie dodając, że mężczyźnie już zatrzymane zostało prawo jazdy.
W minionym tygodniu średzcy funkcjonariusze dwukrotnie ujawnili nietrzeźwych kierujących. W środowy wieczór 41-letni mieszkaniec Gdyni poruszał się ul. Brodowską z prędkością o 18 km/h wyższą od dozwolonej. Kierowca toyoty miał w organizmie 1,08 promila alkoholu. Mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, ponieważ zostało mu ono wcześniej zatrzymane za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości. Z kolei kierowca vw caddy został zatrzymany do kontroli drogowej w sobotni wieczór w Sulęcinku. 35-letni mieszkaniec Środy miał w organizmie 1,06 promila alkoholu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz