Za przekroczenie o 30 km/h dopuszczalnej maksymalnej prędkości funkcjonariusze ukarali motocyklistę wysokim mandatem i punktami karnymi. Okazało się, że mężczyzna lubi szybką jazdę i już wcześniej był karany za podobne wykroczenie.
W sobotę 8 marca funkcjonariusze policji zatrzymali do kontroli drogowej 38-letniego mieszkańca powiatu myszkowskiego (województwo śląskie), który jadąc motocyklem drogą pomiędzy Klęką a Dębnem (gmina Nowe Miasto) rozpędził motocykl do ponad 120 km/h. Do zdarzenia doszło poza terenem zabudowanym, na drodze, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 90 km/h. Jak informuje średzka policja, mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1 600 złotych, a podwójna wysokość stawki wynikała z faktu, że motocyklista miał już na swoim koncie mandat za podobne wykroczenie. Ponadto 38-latek otrzymał 9 punktów karnych.
- Słoneczne dni sprzyjają miłośnikom jednośladów. To czas, na który z utęsknieniem czeka wielu motocyklistów. Jednak uczucie wolności i adrenalina związana z jazdą muszą iść w parze ze zdrowym rozsądkiem – przypomina policji i zapewnia, że funkcjonariusze będą zwracali szczególną uwagę na kierowców jednośladów.
- Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie szczególnej ostrożności i poruszanie się zgodnie z przepisami – zwracają się mundurowi.
Źródło: KPP w Środzie Wlkp.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz