"Nie mówimy jednak ostatniego słowa"

Organizatorzy Festiwalu Gardłoryki poinformowali, że tegoroczna edycja nie dobędzie się.

Historia Festiwalu Gardłoryki rozpoczyna się w 2012 roku, kiedy to grupa związana ze Stowarzyszeniem Miłośników Ziemi Nowomiejskiej zorganizowała koncerty w lasku „Guć” w Nowym Mieście. Na scenie wystąpili m.in. Brudne Dzieci Sida, Yelram czy Padlina Szarika. Od początku wiadomo było, że na festiwalu królować będą cięższe dźwięki, a ambicją organizatorów było stworzenie imprezy cyklicznej, promującej nie tylko muzykę, ale przede wszystkim gminę. W 2014 roku zorganizowana została druga edycja Gardłoryków, a w czerwcu 2024 roku miłośnicy metalowych i punkowych rytmów mogli uczestniczyć w festiwalu po raz dziesiąty. Od 2022 roku wydarzenie odbywa się na terenie zespołu pałacowo-parkowego w Chociczy. Ubiegłoroczna, jubileuszowa edycja, miała charakter dwudniowy. W piątek publiczność rozgrzewała m.in. Padlina Sida, BaiKa i 4 szmery, a następnie w pałacu goście bawili się przy muzyce serwowanej przez Dj Pająka. Następnego dnia na scenie znów rozbrzmiały dźwięki gitar i perkusji oraz damsko-męskie głosy gwiazd festiwalu. Wśród nich znalazła się m.in. Anja Orthodox z zespołem Closterkeller, Blisko 60-letnia artystka od 37 lat koncertuje i nagrywa płyty, ale i tak najstarszymi na scenie byli gitarzyści Non Iron: Janusz Musielak i Henryk Tomczak.

Festiwal Gardłoryki wpisał się na stałe w kalendarz ważnych wydarzeń muzycznych na terenie nie tylko Wielkopolski, ale nawet całego kraju. Głos Powiatu Średzkiego od początku towarzyszył temu wydarzeniu, a w ostatnich edycjach był patronem medialnym Gardłoryków.

Niestety w tym roku festiwal się nie odbędzie.

- Pomimo ogromnych chęci, zaangażowania ekipy, która nigdy nie zawodzi musimy poinformować, że w tym roku czyli w 2025 Festiwal Gardłoryki nie odbędzie się. Jest nam bardzo smutno z tego powodu. Czujemy, że mogliśmy zawieść ogromną rzeszę ludzi, którzy nam kibicują, wspierają nas i swoje wakacje zwykle rozpoczynali naszym festiwalem. Jest nam ogromnie miło, że nasz festiwal na stałe wpisał się na muzyczną mapę festiwalową. Będzie luka? Może chwilowa… Czasem warto zrobić krok w tył, żeby popatrzeć na to co ma sens. Wiele spraw nałożyło się na tę niełatwą decyzję.

Chcemy z głębi serca podziękować tym wszystkim, którzy zapisali się WIELKIMI literami podczas kolejnych edycji Gardłoryki Festiwal. Muzykom, którzy niejednokrotnie nie wiedzieli gdzie się znajduje „TO” Nowe Miasto nad Wartą, jednak wyjeżdżając gratulowali organizacji i wspierali nas. Ekipom technicznym, grafikom, sponsorom bez których żadna edycja nie doszłaby do skutku – wielkie dzięki! Wszystkim, którzy odwiedzając nasz festiwal tworzyli go razem z nami – kłaniamy się nisko. Największe podziękowania dla całej ekipy pozytywnych wariatów, którzy poświęcali swój czas, aby wspólnie stworzyć to, czym teraz możemy się pochwalić. Nie mówimy jednak ostatniego słowa.

Dołożymy wszelkich starań, by w przyszłości kontynuować tę wspaniałą przygodę.

Z głębokim szacunkiem i pełni nadziei,

Organizatorzy – czytamy w komunikacie opublikowanym przez organizatorów Festiwalu Gardłoryki.