Edek zniknął z Parku Łabędzie. Co się z nim stało?

Straż pożarna poinformowała, że w ubiegły wtorek z prośbą o pomoc zwrócił się Powiatowy Inspektor Weterynarii. Chodziło o odłowienie martwego łabędzia ze stawu. A co z Edkiem?

Ratownicy, ubrani w skafandry do pracy w wodzie, wyciągnęli bosakiem martwego łabędzia i przekazali go Powiatowemu Inspektorowi Weterynarii. Akcja miała miejsce na terenie Środy, jednakże nie w Parku Łabędzie. W związku z zaistniałą sytuacją zapytaliśmy dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej Waldemara Owczarzaka o stan łabędzia Edka. Dyrektor poinformował nas, że łabędź, któremu średzianie już ponad trzy lata temu nadali imię Edzio (na cześć pana Edzia, który szczególnie się nim opiekuje), jest pod fachową opieką. Ptak został odłowiony i zimę spędzi w specjalnym pomieszczeniu przy ulicy Szamarzewskiego. Nie będzie pozbawiony towarzystwa. Kaczor piżmowy, którego również można było spotkać w Parku Łabędzie, także otrzymał tymczasowe lokum w siedzibie ZGK przy ulicy księdza Augusta Szamarzewskiego.