Ta wyjątkowa szkoła świętuje swoje pięć lat istnienia. Dlaczego wyjątkowa? Bo to szkoła dla tych dzieci, dla których nie ma miejsc w zwykłej placówce, a które potrzebują dużo miłości, opieki, a także rehabilitacji i rozwoju.
Z prowadzącą Ośrodek Rewalidacyjno Edukacyjno Wychowawczy Zielona Wyspa panią Karoliną Makowską rozmawialiśmy w marcu (wywiad przeczytacie niżej). Przepełnia ją przede wszystkim dobra energia i miłość dla tych wyjątkowych dzieci. Zawsze chciała im pomagać, dlatego wszystko co ma włożyła w utworzenie Zielonej Wyspy.
Choć ośrodek oferuje bardzo szeroki zakres terapeutyczny i rehabilitacyjny, jest on całkowicie darmowy. Niestety, z dobrodziejstwa płynącego z takiej szkoły może korzystać tylko określona ilość dzieci. Na urodzinach OREW był oczywiście tort, ale także zajęcia terapeutyczne. Dlaczego? Dla tych dzieci każdy dzień przerwy w terapii może oznaczać nawet cofnięcie nabytych umiejętności. Zielona Wyspa działała więc także w wakacje, oferując podopiecznym nowe techniki terapeutyczne, naukę przez zabawę, rehabilitację i dużo atrakcji. Ośrodek odwiedziły chociażby urocze alpaki, odbyła się także wycieczka do Bryllandii w Witaszycach koło Jarocina.
Uczniami Zielonej Wyspy są dzieci w różnym wieku, z różnym stopniem niepełnosprawności. Dzięki stosowaniu różnorodnych metod terapii rodzice mogli w tym dniu powspominać jakie były początki, i jak wiele udało się od tamtej pory osiągnąć dzieciom. To jedyny tego typu ośrodek na terenie powiatu średzkiego. Pani Karolina prowadzi także przedszkole integracyjne Zielona Wyspa w Środzie.
[ZT]4688[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz