W sobotę 11 września na terenie Szkoły Podstawowej im. Pierwszych Piastów w Gieczu odbył się festyn charytatywny. Całkowity dochód z imprezy zostanie przekazany na pokrycie kosztów leczenia Zuzi, uczennicy tej szkoły.
Wszystko wskazywało, że niestety festyn z góry skazany jest na porażkę. W południe spadł deszcz, a IMGW wydał ostrzeżenie meteorologiczne dla powiatu średzkiego przed zbliżającymi się burzami. Na szczęście chmury przeszły daleko od Giecza, a kolejne wyładowania pojawiały się w północnej części województwa. Sprzyjająca pogoda i moc atrakcji czekających na gości festynu spowodowały, że frekwencja dopisała. Jedyny deszcz, jaki spadł podczas festynu, to deszcz cukierków zrzuconych z przelatującej nad boiskiem motoparalotni.
Od samego początku ogromną popularnością cieszyła się loteria fantowa, w której można było wygrać atrakcyjne nagrody. Sporą część dochodu stanowiły pieniądze uzyskane z licytacji. Walka toczyła się niemal o każdy wystawiony na licytację przedmiot. Ogromną popularnością cieszyły się, ufundowane przez Gnieźnieńskie Stowarzyszenie Sportów Lotniczych im. Ludwika Szajdy, loty widokowe motoparalotnią, motolotnią i samolotem. Do wyboru były przeloty w okolicach Środy, Murowanej Gośliny, Mogilna, Gniezna i Kłecka.
Do zaciętego pojedynku doszło podczas licytacji koszulki Reprezentacji Polski w Piłce Siatkowej Mężczyzn. Koszulka z autografami zawodników i certyfikatem poświadczającym autentyczność podpisów ostatecznie została sprzedana za 2 000 zł. Na aukcje trafiły dwie piłki KKS Lech Poznań. Nabywcy zapłacili za nie 650 i 700 zł. - Otwórzcie swoje portfele, a przede wszystkim serca – namawiała prowadząca licytacje Wioletta Januchowska, choć nie było to konieczne. Uczestnicy festynu chętnie wrzucali pieniądze do puszek. W zamian mogli otrzymać drobny upominek, zjeść kiełbasę z rożna czy coś słodkiego, wypić kawę bądź np. skorzystać z przejażdżki bryczką, „ogórkiem” AD Project lub luksusową limuzyną Lincoln Town Car z 1977 roku. Dzieci chętnie nadmiar energii wyładowywały na dmuchańcach. Trudno tu wymienić wszystkie atrakcje festynu. Było malowanie twarzy, kolorowe balony, przejażdżki konne i motocyklowe, strzelnica, bańki mydlane, animacje dla dzieci i wiele innych. Swoje stoisko miała tu także straż pożarna, Stowarzyszenie Diabetyków Średzkich i Fundacja DKMS. Był kiermasz książek, zabawek i wyrobów rękodzielniczych. Zgromadzeni mogli posłuchać znanych utworów w aranżacji zespołu Fobos i obejrzeć pokaz w wykonaniu Klubu Karate RAION Giecz.
W trakcie festynu symboliczne upominki trafiły na ręce mamy Zuzi od władz gminy i OPS z Dominowa. Wcześniej pieniądze, uzyskane z loterii zorganizowanej podczas dożynek, trafiły na konto, gdzie zbierane są środki na leczenie i późniejszą rehabilitację dziewczynki.
Nikt nie żałował pieniędzy bowiem cel był szczytny. Zuzię wsparło kilkaset osób z dobrym sercem. Ostateczna kwota, zebrana podczas festynu, powinna być znana do wtorku.
Festyn zorganizowała społeczność Szkoły Podstawowej im. Pierwszych Piastów w Gieczu z dyrektor Danutą Zieleń na czele oraz Koło Gospodyń Wiejskich z Giecza.
Fotorelację z festynu obejrzycie poniżej
[FOTORELACJA_LISTA]513[/FOTORELACJA_LISTA]
Kto ma ochotę pomóc małej Zuzi w walce z chorobą, może dokonać wpłaty bezpośrednio na konto Fundacji Pomocy Dzieciom z Chorobami Nowotworowymi w Poznaniu: PKO SA IV Oddział w Poznaniu 72 1240 3220 1111 0000 3528 6598 wpisując w tytule przelewu: Zuzanna Kaminiecka.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz