Wszyscy czekają na szkołę. Kto ją wybuduje?

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Kolniczkach z niecierpliwością oczekują na dzień, gdy przekroczą progi nowej części budynku. Jak mówi dyrektor placówki Artur Pachala, jest to inwestycja niezbędna, która dużo ułatwi. 

Na rozbudowę szkoły gmina Nowe Miasto pozyskała ponad 1 300 000 złotych, a pozostałą kwotę dołoży gmina. 

W ubiegłą środę miało odbyć się otwarcie ofert w przetargu na rozbudowę szkoły podstawowej w Kolniczkach. Datę jednak przesunięto o tydzień, na 3 listopada na godzinę 10:00. Udało się już wymienić i naprawić dach na początku tego roku, zdecydowano już także o przyłączeniu szkoły do sieci gazowej, aby zmienić sposób ogrzewania.

 - Od początku istnienia szkoły korzystamy z kotłowni węglowej. Wiąże się to z wieloma koniecznymi czynnościami dodatkowymi. - wyjaśnia Artur Pachala.

Załadunek, rozładunek, zatrudnienie palacza no i obecne trudności z zakupem węgla. Ponadto placówka boryka się też z innymi problemami.

- Dziś nie mamy stołówki, świetlicy. Czasem dzieci mające dodatkowe zajęcia nie mają się po prostu gdzie podziać. Mamy minimalną bibliotekę szkolną, gabinet dzielę z panią sekretarz szkoły. Nie jest to komfortowa sytuacja w przypadku przyjmowania w szkole gości. W momencie gdy nasza szkoła "zapełni się" do pełnej ośmioklasowej, bo obecnie nie mamy klasy 6, konieczna byłaby praca dwuzmianowa. Ponieważ ponad 90 % naszych uczniów to dzieci dojeżdżające nie wyobrażam sobie takiego rozwiązania. - mówi dyrektor szkoły Artur Pachala.

Wszyscy, z panem dyrektorem na czele z niecierpliwością i nadzieją oczekują na rozstrzygnięcie przetargu i rozpoczęcie prac budowlanych, które odmienią szkołę i ułatwią jej funkcjonowanie.