Co roku do Rezerwatu Archeologicznego Giecz przyjeżdżają studenci z Stanów Zjednoczonych oraz Kanady, aby wziąć udział w odkrywkach. Nie inaczej jest w tym roku. Na początku lipca do Giecza przyjechało dwunastu studentów.
Na początku wakacji do rezerwatu przyjechali studenci, którzy początkowo pracowali na dwóch stanowiskach na polu uprawnym, a następnie na czterech. W trakcie tegorocznych prac studenci zza granicy wraz z grupą Polaków odkryli kolejne pochówki. Oprócz tego odkrytych zostało dużo pozostałości po dawnych gieczanach. Są ślady po miejscu, gdzie kiedyś prawdopodobnie znajdowała się lepianka. Badając okoliczny teren nie wyklucza się, że niegdyś znajdował się w okolicy most. W pracach odbywających się na polu Marcina Fessera bierze obecnie udział około 20 osób. Studenci na co dzień nocują i przebywają w Szkole Podstawowej w Gieczu, gdzie oczyszczają do końca znaleziska.
Dziś (czwartek) zmienił się skład grupy pracującej przy odkrywkach. Do Polski przeleciała druga grupa studentów, którzy przez pierwsze dwa dni (czwartek i piątek) będą mieli przeprowadzane wykłady z antropologii. Grupa kolejnych dwunastu studentów rozpocznie prace archeologiczne w poniedziałek i będzie prowadziła je przez najbliższe tygodnie. Podczas prowadzenia prac największą liczbę stanowią miejsca pochówku, ponieważ dawniej w badanym obszarze mieściło się cmentarzysko. Obecnie jeden z pochówku jest częściowo przykryty, ponieważ archeolodzy czekają aż rolnik zetnie zboże. Dzięki temu nie będą niszczyć upraw, a po ścięciu zboża poszerzą jeden z wykopów i odkryją szkielet.
Co roku archeolodzy badają obszar po jednej stronie drogi, wzdłuż której przesuwają się, aby odkryć jak najwięcej i stworzyć rysunki, które pozwolą lepiej poznać zwyczaje dawnych mieszkańców tego terenu. W przyszłości planowane jest wykonywanie prac po drugiej stronie drogi, co pozwoliłoby na określenie, jak rozległy był cmentarz. Do tej pory nie znaleziono grobów wojów, na co wskazywałoby ich wyposażenie. Niewykluczone jednak, że cmentarz był bardziej rozległy, a wojowie pochowani są w innym miejscu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz