W niedzielny poranek średzcy hokeiści rozegrali kolejny mecz ligowy, bowiem do Środy przyjechała drużyna KS Lipno Stęszew. Oba zespoły rozegrały dobre spotkanie, które z pewnością podobało się kibicom licznie zebranym na trybunach stadionu hokejowego w Środzie.
Od samego początku meczu była widoczna przewaga w grze średzian, którzy mimo wszystko nie mogli osiągnąć celu w postaci bramki przeciwnika. Jednak im dłużej trwał mecz tym bardziej stawało się jasne, że pierwsza bramka wisi w powietrzu.
Jeden z najmłodszych zawodników w drużynie MKSu Marcin Mroczyński oddał w końcu pierwszy, choć niecelny strzał. Bramkarz Lipna, mimo dobrej interwencji był natomiast bez szans, gdy do piłki dopadł Oliver Dayton i znakomicie strzelił z dobitki do bramki.
Po krótkim czasie było już 2:0, bo w podobnej sytuacji znalazł się kolejny młody zawodnik Nikodem Nieborak, który wyprowadził średzin na prowadzenie. Po jednej z kontr przyjezdni strzelili jednak kontaktową bramkę.
W drugiej części meczu podanie Kuby Bartkowiaka wykorzystał najlepszy strzelec średzkiej drużyny Wiktor Małecki i MKS wyszedł na prowadzenie 3:1. W takiej przewadze bramkowej drużyna gospodarzy chciała rozegrać mecz do końca, lecz przyjezdni jedną z kolejnych kontr doprowadzili do wyniku 3:2.
W końcowych minutach meczu Nikodem Nieborak wygrał sytuację jeden na jeden, po czym oddał celny strzał. Piłka wpadła do bramki rywali przy samym słupku. Stęszew kilkukrotnie podejmował próby ataku na bramkę MKSu, jednak średzianie dobrze i mądrze rozbijają ataki gości.
Mecz zakończył się zwycięstwem średzkich hokeistów wynikiem 4:2. Bramki strzelili: Oliver Dayton, Wiktor Małecki i Nikodem Nieborak, który zdobył dwie.
Następny mecz hokeiści rozegrają w najbliższy piątek (26.04) o godzinie 20:00, a ich rywalem będzie lider rozgrywek Swarek Swarzędz.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz