Takiej usługi w Środzie jeszcze nie było…

Citroen Musielak daje nowe możliwości klientom, którzy oddają na serwis u nich swój samochód. Od teraz mogą oni na czas serwisu skorzystać z hulajnogi elektrycznej, lub roweru! Skąd taki pomysł i czy są chętni?

O wyróżnieniach i ciekawych akcjach serwisu ASO Citroen Musielak w Środzie nie raz już pisaliśmy. Serwis, który za kilka lat będzie świętował swoje stulecie, jak widać nie zamierza zwalniać tempa i kolejny raz wychodzi z ciekawą propozycją dla swoich klientów.

Tym razem serwis wprowadza do oferty rower i hulajnogę elektryczną w ramach środka transportu na czas serwisu auta.

Właścicielka średzkiej Autoryzowanej Stacji Obsługi Citroena Katarzyna Musielak zwróciła uwagę, że bardzo często osoby oddające swoje samochody na serwis mają ze sobą m.in. hulajnogi, czy rolki. W czasie gdy oni zajmują się serwisem, właściciele aut korzystają z wolnej chwili przemierzając Środę, która oferuje całkiem sporo ścieżek rowerowych. Są też takie osoby, które używają takiego sprzętu, aby dotrzeć do restauracji i tam spędzić miło czas. Teraz nowa usługa ma to ułatwić tym osobom i zaproponować coś nowego pozostałym klientom, również tym ze Środy.

Wielu klientów z poza powiatu średzkiego

Z usług średzkiego serwisu korzysta wielu poznaniaków i generalnie osób spoza naszego powiatu. Jak wskazuje właścicielka ASO Musielak - głównymi powodami dla których klienci wybierają nasz serwis jest opieka klienta, która w mniejszej miejscowości takiej jak Środa, a co za tym idzie mniejszym serwisie jest bardziej indywidualna. Każdy z nas lubi gdy podchodzi się do nas indywidualnie, a nie gdy jesteśmy kolejnym numerkiem/klientem danego dnia. Po prostu, klienci czują się u nas zaopiekowani. Nie da się też ukryć, że koszty serwisu są niższe, co również jest dobrym argumentem, żeby przyjechać do nas - mówi.

Klienci którzy przyjadą kilkanaście kilometrów zazwyczaj czekają na miejscu na auto. Niektórzy siedzą cierpliwie, inni w tym czasie pracują a jeszcze inni mają ze sobą np. rolki i chcą spędzić czas zwiedzając Środę i okolice - często zabierając swoje dzieci. Są też oczywiście tacy, którzy mają ochotę ten czas przeznaczyć na drugie śniadanie, lub kawę i ciastko. Teraz Ci chcący oddać się turystyce i Ci chcący odwiedzić średzkie restauracje mogą skorzystać w roweru, lub hulajnogi i w łatwy i szybki sposób przemieszczać się po obrzeżach jak i centrum Środy.

Zostaw samochód na serwis i zabierz zastępczy rower lub hulajnogę. Spędź ten czas aktywnie zwiedzając Środę, lub załatw swoje sprawy.

Średzianie też korzystają

Jak się okazuje usługa nie jest zarezerwowana tylko dla klientów spoza Środy, czy powiatu. Sami średzianie z niej korzystają ponieważ jest to bardzo wygodne i szybkie rozwiązanie - zwłaszcza w mieście. Nie muszą nikogo dodatkowo angażować, żeby ich „podrzucił” podrzucił z lub do serwisu.

Co więcej dla wielu jest to swoista atrakcja ponieważ nie mieli okazji jeszcze jechać hulajnogą elektryczna. Jaki się okazuje, rower również bo wiele osób dawno z takiego środka transportu nie korzystało. Bardzo często pojawia się miłe zaskoczenie po kontakcie z rowerem, czy hulajnogą.

- Czasy się zmieniają, wymagania klientów również. Można powiedzieć, że ja je tylko dostrzegłam i wprowadziłam w życie - mówi K. Musielak i dodaje - od razu też zadzwoniłam do Marty z Expert Cafe, opowiedziałam o moim pomyśle z rowerami i hulajnogą, oraz zaproponowałam współpracę, ponieważ tak jak wcześniej zaznaczyłam, są klienci, którzy chcą wypić dobrą kawę i coś zjeść. Tak więc rabat na pyszną kawę będzie dodatkowym bonusem dla klientów naszego serwisu, którym mogę polecić Expert Cafe jako miejsce w którym dobrze zjedzą i miło spędzą czas czekając na swoje auto.

Jak zdradziła nam właścicielka serwisu, hulajnoga została zakupiona dużo wcześniej, dokładnie na początku pandemii. Kiedy kontakt był mocno ograniczany K. Musielak wpadła na pomysł, że kupi hulajnogę elektryczną którą będzie dojrzała do klienta po samochód, który ma trafić na serwis. Klienci często zostawiali nawet kluczyki w aucie. Hulajnoga była pakowana do bagażnika i auto bez kontaktu pracownika z serwisu trafiało na warsztat. Co więcej do odbioru auta też nie było potrzeba dwóch osób, przez co kontakt był ograniczony do minimum. Tak więc hulajnoga z automatu została dołączona do pomysłu z rowerami.