Zamknij

Padł termin końca wojny. Doradca prezydenta Ukrainy mówi o jednym warunku

16:30, 14.10.2022 Źródło: Wirtualna Polska
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Henryk Staszewski / eSopot.pl Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Henryk Staszewski / eSopot.pl

Ukraiński polityk Mychajło Podolak wskazał, kiedy może zakończyć się wojna. Doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego zastrzegł jednak, że termin, który podał zostanie dotrzymany przy wsparciu Ukrainy. 

Mychajło Podolak w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Bild" mówił o sukcesach ukraińskiej kontrofensywy i odbijaniu kolejnych miast z rąk najeźdźców. Wskazał również, kiedy, jego zdaniem, może zakończyć się wojna w Ukrainie.

- Ukraina jest gotowa do zwycięstwa. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, wojna może zakończyć się już zimą tego roku lub wiosną 2023 roku - wskazał. 

Jak ocenił wojna zakończy się "ale tylko wtedy, gdy sprzyjać będą okoliczności". Te sprzyjające okoliczności określił jako "opinie w Europie oraz chęć pokonania Rosji i dostarczenia broni Ukrainie". 

Doradca prezydenta dodawał, że jest świadomy tego, że dostawy broni nie będą realizowane z dnia na dzień. 

- Nawet jeśli dziś zdecydujemy, że potrzebujemy określonej ilości broni, nie oznacza to, że jutro będzie ona w magazynie, a pojutrze - na polu bitwy - podkreślił Podolak.

O wsparciu Ukrainy zapewniał szef NATO Jens Stoltenberg. 

- NATO nie jest stroną konfliktu, ale będziemy nadal wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie trzeba. Ukraina robi dobre postępy, odsuwając siły rosyjskie na wschodzie i na południu. Sojusznicy z NATO wyposażają Ukrainę w zaawansowane systemy, w tym artylerię, obronę przeciwlotniczą i pojazdy opancerzone - wskazywał. 

Stoltenberg ostrzegł również rosyjskiego dyktatora, Władimira Putina przed użyciem broni nuklearnej. 

- Jeśli Rosja użyje broni nuklearnej, konsekwencje tego będą bardzo poważne. Rosja jest tego świadoma - oświadczył.

(Źródło: Wirtualna Polska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%