Co niepokoi ŚREDZIAN? Średzkie parki wołają o RATUNEK! 

Średzkie parki wołają o RATUNEK! 

Myślę – park miejski i oczami wyobraźni przywołuję obszar zielony, pełen uroczych alejek z licznymi ławkami, pełen różnorodnej roślinności, która jest azylem dla małych zwierząt parkowych, pełen klombów z całą paletą różnobarwnych kwiatów. 

Myślę – park miejski i widzę małą architekturę: altanę, rzeźby, fontanny tryskające wodą w upalny dzień i bawiące się przy niej – szczęśliwe chwilą – dzieci. 

Widzę staw z pływającym ptactwem wodnym i licznie spacerujących mieszkańców, którzy w cieniu starych drzew odnajdują spokój i wytchnienie. 

Myślę – park miejski w Środzie (park Łabędzie, park Starościński, park Nowe Łazienki i widzę zaniedbane miejsca porośnięte chwastami z wypełnionymi po brzegi koszami, śmieciami rozrzuconymi przez ludzi i ptactwo. Widzę zdewastowane, brudne ławki i marnej jakości place zabaw. Widzę, a właściwie nie widzę matek z dziećmi i wypoczywających średzian. Za to widzę młodzież i dorosłych, którzy w parkach pozbawionych jakiejkolwiek kontroli (brak monitoringu) urządzają pijackie biesiady.

Zastanawiam się, dlaczego władze miasta nie podjęły się rewitalizacji żadnego z większych istniejących w Środzie parków? Dlaczego dopuścili do takiej ich dewastacji? 

Odpowiedź wydaje się być prosta – łatwiej jest zrobić nowe nasadzenia w centrum miasta, bo widoczne są dla oczu. Łatwo jest stworzyć kolejny skwer – piszę skwer, bo słowo park jest przerostem formy nad treścią – i zrobić pokazowe otwarcie tuż przed wyborami przez członków koalicyjnych partii, aniżeli ratować to, co już jest i co mogłoby być wizytówką Środy. To, co do tej pory zrobiono, a odtrąbiono jako sukces, nie jest niczym nadzwyczajnym, bowiem wynika z obowiązków i zadań każdej gminy i jest jedynie namiastką tego, co zrobione być powinno. 

Dlaczego mnie to nie dziwi? Rewitalizacja wymaga wysiłku i to wielkiego, a patrząc na wciąż nieoddany stadion i bibliotekę i źle wykonaną nawierzchnię na Plantach przy ul. Kościuszki, odnoszę wrażenie, że dla naszych samorządowców, to już nazbyt wiele! 

Park Łabędzie, park Starościński, park Nowe Łazienki krzyczą RATUNKU! To nie tylko historia naszego miasta, to miejsca, które w zdominowanym przez beton i samochody świecie, są naszymi płucami, przedłużają nam życie. Przestańmy więc udawać, że nie ma problemu, przestańmy udawać, że dbamy i myślimy, bo tak naprawdę taką postawą, zabijamy siebie!