Zamknij

Dziś skończyłby 122 lata! Pamiętacie księdza prałata Jana Krajewskiego?

11:21, 27.05.2022 J.J Aktualizacja: 11:38, 27.05.2022
Ks. prałat Jan Krajewski Fot. W Świetle Kolegiaty Ks. prałat Jan Krajewski Fot. W Świetle Kolegiaty

29 maja 1900 roku urodził się ks. prałat Jan Krajewski, prepozyt kapituły średzkiej, proboszcz Kolegiaty.

- Wzrastał w rodzinie bardzo religijnej. W swym testamencie, napisanym pod koniec życia, zaznaczył, że powołanie zawdzięcza swej pobożnej matce, która miała dwóch braci kapłanów i mimo licznych zajęć domowych codziennie znajdowała czas na modlitwę. Rodzice byli dla dzieci wzorem pod każdym względem, choć warunki w jakich przyszło im żyć nie były łatwe – pisała w listopadzie 2007 roku w Świetle Kolegiaty Iwona Tomaszewska.

Jan Krajewski był piątym dzieckiem swoich rodziców. Krajewscy mieli dziesięcioro dzieci, siedmiu synów i trzy córki.

W 1919 roku wstąpił do Seminarium Duchownego w Poznaniu. Wcześniej, w trakcie Powstania Wielkopolskiego zaciągnął się jako ochotnik do wojska.

Święcenia kapłańskie przyjął 22 grudnia 1923 roku z rąk ks. kardynała Dalbora.

Pracę duszpasterską w Środzie ks. Krajewski rozpoczął 1 marca 1945 roku.

- Kolegiata w tym czasie była jeszcze magazynem byłej policji niemieckiej i pilnowali ją żołnierze radzieccy. Z tego względu msze święte były odprawiane w kaplicy cmentarnej – czytamy w Świetle Kolegiaty.

- W 1950 r. ks. Krajewski otrzymał nominację na dziekana dekanatu średzkiego, a 7 maja 1955 roku otrzymał tytuł Tajnego Szambelana Ojca Świętego – pisała Iwona Tomaszewska w kolejnym artykule, w marcu 2008 roku.

- Trzy lata po objęciu probostwa obchodził 25 - tą rocznicę kapłaństwa. Komitet Parafialny wystąpił do wiernych z apelem, aby z tej okazji w miejsce zrabowanych przez hitlerowców dwóch dzwonów ofiarować Kolegiacie chwilowo przynajmniej jeden – brzmi inny fragment tekstu.

Proboszczem Kolegiaty ks. prałat Jan Krajewski był do 1979 roku. Do końca swych dni mieszkał w Środzie. Zmarł 17 stycznia 1990 roku. Został pochowany na cmentarzu w Środzie.

Szerzej dzieje ks. Jana Krajewskiego można przeczytać m.in. TUTAJ i TUTAJ.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%