W środę przypada 16. rocznica śmierci księdza Rafała Gorońskiego – neoprezbitera, który przez kilka miesięcy pracował w parafii Najświętszego Serca Jezusa w Środzie. Kapłan zginął 19 stycznia 2006 roku w wypadku samochodowym.
Ksiądz Rafał Goroński pochodził z Poznania. Święcenia kapłańskie przyjął 21 maja 2005 roku w poznańskiej katedrze, po czym, jako neoprezbiter, skierowany został do pracy w średzkiej parafii NSJ.
Był inicjatorem powstania chóru parafialnego, prowadził także zajęcia w Liceum Ogólnokształcącym. Ludzie cenili go za poczucie humoru, otwartość oraz to, jak podchodził do pracy duszpasterskiej.
- Ceniłem go za niesamowite poczucie humoru. Umiał tez świetnie nawiązać kontakt z wiernymi – czytamy w jednym z komentarzy zamieszczonych w internecie po śmierci księdza Rafała.
Kapłan zmarł 19 stycznia w wyniku wypadku samochodowego w wieku 27 lat. Święcenia kapłańskie przyjął zaledwie kilka miesięcy wcześniej. Pogrzeb młodego wikariusza odbył się 25 stycznia 2006 roku na cmentarzu na Junikowie w Poznaniu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz