"Wstyd, że muszę o tym pisać"

Czytelniczka, która niedawno została mamą, zwróciła uwagę na brak podjazdu dla wózków w budynku Ratusza. To oznacza, że także osoby niepełnosprawne nie mogą tu wjechać wózkiem inwalidzkim.

- Jak wiadomo, wszystkie sprawy świeżo upieczone mamy załatwiają ze swoimi nowo narodzonymi pociechami. Moją uwagę zwrócił fakt, iż nie ma podjazdu dla wózków dziecięcych jak i również dla inwalidów. W urzędzie sprawy załatwiają nie tylko zdrowi ludzie, lecz także niepełnosprawni. Rozumiem gdyby te schody były wąskie i nie byłoby miejsca na zrobienie podjazdu, ale schody są ogromne, miejsca na zrobienie wjazdu jest sporo. Każdy, kogo zapytam jest tą sprawą oburzony, ale nikt, kogo znam, tego nie zgłosił. Dlatego w imieniu mam oraz osób niepełnosprawnych proszę, aby do Urzędu Stanu Cywilnego został utworzony wjazd dla wózków. W tych czasach jest to tak normalne, że aż wstyd, że muszę o tym pisać i interweniować w tak oczywistej sprawie – informuje poirytowana Czytelniczka dodając, że inne schody prowadzące do budynku także nie mają podjazdu.