Miesiąc temu dobiegały końca prace związane z usuwaniem śniętych ryb, które wypłynęły w zbiorniku średzkim. Ich łączna waga oscylowała w granicach 18 ton. Podczas spotkania podsumowującego akcję ratowniczą dyrektor Zarządu Zlewni Wód Polskich w Kole Jan Barczak zadeklarował przeznaczenie 5 milionów złotych na prace związane z oczyszczaniem zbiornika. Sprawdziliśmy, ile pieniędzy w ubiegłym roku Wody Polskie zainwestowały w Środzie.
Podczas spotkania podsumowującego akcję ratowniczą ze strony Wód Polskich padła propozycja współfinansowania oczyszczania akwenu, która miałaby polegać na całkowitym spuszczeniu wody i wybraniu osadów. Zdeklarowana kwota 5 milionów złotych to blisko dwudziestokrotność sumy, którą Nadzór Wodny Środa zainwestował na terenie swojego działania przez cały ubiegły rok.
Instytucja o nazwie Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie to stosunkowo nowy twór. Została utworzona w 2018 roku i wiadomo, że na początku swojej działalności zadbano o wyremontowanie zasuw, przez co możliwe stało się sterowanie przepływem wody w Zalewie Średzkim. Niestety w późniejszym czasie nie przeprowadzano żadnych prac, które miałyby znaczący wpływ na jakość wody w zbiorniku.
Z rocznego sprawozdania z działalności Nadzoru Wodnego Środa wynika, że w ubiegłym roku wykonane roboty kosztowały niespełna 266 tysięcy złotych, z czego blisko połowa została przeznaczona na remont wieży zbiornika, czyli wykonanie i montaż zadaszenia urządzeń spustowych i poręczy oraz kontrolę szczelności. Ta inwestycja kosztowała prawie 122 tysiące złotych. Blisko 17 tysięcy złotych wydano na wykaszanie skarpy z wygrabieniem oraz naprawę ubytków betonów niecki wypadowej.
„Stop lockdown” i „Rząd kłamie” to napisy, które białą farbą nieznany sprawca wymalował na betonowej skarpie tamy. Wody Polskie na usunięcie tego „dzieła” przeznaczyły w ubiegłym roku 5 560,58 zł. Napis został zamalowany.
Pozostałe prace, które w ubiegłym roku wykonano z ramienia Wód Polskich, nie miały miejsca w obrębie średzkiego zbiornika, lecz na ciekach wodnych i w ich sąsiedztwie. Należy jednak pamiętać, że teren działania Nadzoru Wodnego Środa nie jest równoznaczny z granicami administracyjnymi gminy czy powiatu, lecz ograniczony jest do fragmentu zlewni. Na obszarze powiatu działają jeszcze instytucje z Gostynia, Śremu, Jarocina i Poznania. W sprawozdaniach z działalności wszystkich tych Nadzorów Wodnych nie znaleźliśmy informacji o kosztach prac przeprowadzonych na dopływie Moskawy do średzkiego zbiornika.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz