Zamknij

Środa – miasto zaszczurzone?

Mariusz DudaMariusz Duda 22:44, 24.09.2022 . Aktualizacja: 22:45, 24.09.2022
Skomentuj Fot. Czytelniczka Fot. Czytelniczka

Mieszkańcy Środy zaniepokojeni są widokiem szczurów, które często spotykają na swojej drodze. Gryzonie już nie tylko przemykają ciemnymi piwnicami, ale można je spotkać także na parkingach, chodnikach, a nawet… w samochodzie.

W ostatnim czasie głośno zrobiło się w związku ze szczurami, które mieszkańcy widują w mieście. Spotkaliśmy się ze stwierdzeniem, że to już jest plaga. Osoby, z którymi rozmawialiśmy, winią za ten stan rzeczy głównie mieszkańców.

- Szczury są wszędzie. To jest taki gatunek, że żyje obok ludzi, bo ci są dla nich dostarczycielami pokarmów. Niby uciekają od człowieka, a jednak podchodzą blisko naszych miejsc zamieszkania, ponieważ wiedzą, że tam znajdą schronienie i pożywienie. A ludzie bezmyślnie wyrzucają resztki ze stołów np. na trawniki przed blokiem. Wydaje im się, że dokarmiają bezpańskie koty, a w rzeczywistości dokarmiają szczury. A kot, jak jest ciągle karmiony, też może zatracić instynkt łowczy i przestać łapać szczury czy myszy. Sami na siebie bat kręcimy – powiedział nam jeden z mieszkańców Środy

. - U nas wywiesili nowe kartki z informacją, żeby nie wyrzucać jedzenia. Może jednemu czy dwóm da to do myślenia, ale ludzie i tak się nie przejmują i nadal dokarmiają koty, ptaszki i wszelkie inne stwory – twierdzi mieszkaniec osiedla Jagiellońskiego, który chce pozostać anonimowy. Jedna z mieszkanek alarmuje, że choć spółdzielnia wysypuje w piwnicach trutki na szczury, to jest ich na tyle dużo, że zwierzęta te spacerują po chodnikach. - Dziś miałam nawet jednego pasażera na dziko – dodaje i na dowód przysyła zdjęcie szczura leżącego na pokrywie silnika samochodu. Zwierzę wygląda na mocno zranione, co może świadczyć, że zostało pogryzione przez inne szczury.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%