Zamknij

Frank szwajcarski znowu poszedł w górę! Szwajcaria podniosła stopy

11:13, 17.06.2022 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 11:14, 17.06.2022

Spełnia się aktualnie czarny scenariusz dla polskich frankowiczów, którzy już w tym momencie powinni szykować się na podwyżki swoich rat kredytu frankowego. Po raz pierwszy od 15 lat Narodowy Bank Szwajcarii podjął decyzję o podniesieniu stóp procentowych o 50 pb, co w rezultacie wzmocni franka i osłabi relację złotego. W jaki sposób zaostrzenie polityki monetarnej w Szwajcarii wpłynie na zasoby finansowe Polaków posiadających kredyt frankowy?

Szwajcaria podniosła stopy procentowe

Spodziewano się podwyżki stóp procentowych z uwagi na liczne zapowiedzi płynące ze Szwajcarii, gdy podejmowano tam dyskusję o walce z inflacją. Zapowiedzi wyznaczały pierwszą podwyżkę dopiero na okres jesienny, nieoczekiwanie jednak w czwartek 16 czerwca otrzymaliśmy informację o ocenie inflacji w Szwajcarii na poziomie 2,8 proc. i podwyżką stóp procentowych o 50 pb. Co więcej, na tej podwyżce nie zakończy się walka Helwetów z inflacją, zatem nie wyklucza się kolejnych wzrostów w tej materii. Niespodziewany krok Szwajcarii przyniósł w konsekwencji wzrost kursu franka z 4,49 zł do 4,60 zł, jednakże około godziny 14 frank wyniósł już 4,64 zł. Frankowicze dotychczas spokojni o swoje raty kredytów nie czuli zagrożenia podobnego do posiadaczy kredytów złotówkowych, ale zwiększona w niektórych przypadkach rata o prawie 7 proc. z dnia na dzień przysporzy niektórym zmartwień i obciąży znacznie domowy budżet.

Frankowicze z wyższą ratą kredytu frankowego

Informacje płynące ze Szwajcarii mogą zmrozić krew w żyłach frankowiczów, ale jak podkreślają specjaliści Kancelarii Frejowski CHF, obecna podwyżka na ten moment przy modelowych kredytach frankowych wynosi około 150-200 zł. Niestety na tym cykl podwyżek się nie zatrzyma, bowiem jak donoszono stopy procentowe będą podwyższane aż do czasu, gdy inflacja się zatrzyma, na co nie zanosi się z uwagi na czynniki ekonomiczne oraz geopolityczne. Pocieszającym dla frankowiczów może być jeszcze fakt, iż oprocentowanie kredytów frankowych nadal nie jest wysokie, więc wzrost w tej materii nie będzie tak dotkliwy, jak wzrost kursu franka.

Złożyć pozew czy czekać na cud?

Jak już zdążyliśmy się przekonać, w sprawach frankowych cuda się nie zdarzają. Zdecydowanie bardziej rekomendowanym działaniem jest przemyślana analiza swojej sytuacji kredytowej oraz materialnej i podjęcie decyzji o skorzystaniu ze sprawdzonego oraz zbadanego rozwiązania sprawy przed sądem. Dopóki umowa kredytowa obowiązuje frankowicza, dopóty jest on skazany na odgórne działania, niezależne od niego, które wpływać będą znacząco na wysokość rat zobowiązania kredytowego. Kurs franka wzrósł, być może niektórym nie będzie on doskwierał tak boleśnie, ale przypominamy, iż jest to dopiero początek. Doraźnym zabezpieczeniem na nadchodzące podwyżki rat kredytów frankowych jest uzyskanie zabezpieczenia roszczenia pozwalające na wstrzymanie płatności rat na czas postępowania, aby zniwelować skutki galopującej inflacji oraz wszechobecnych podwyżek.

Jak rekomenduje kancelaria frankowa Wrocław, w sytuacji nadciągających podwyżek w Szwajcarii oraz skaczącego kursu franka przekładającego się bezpośrednio na wysokość rat kredytu, decyzję o walce przeciwko bankowi należy podjąć tak szybko, jak to tylko możliwe. Dzięki szybkiej reakcji oraz decyzji o złożeniu pozwu do Sądu Okręgowego we Wrocławiu, czy też Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej frankowicze mogą już po dwóch miesiącach odetchnąć od płatności rat kredytu i zażegnać problem zagrażających podwyżek.

Zachęcamy do kontaktu z Kancelarią Frejowski CHF, która aktualnie kładzie ogromny nacisk na pomoc frankowiczom względem wstrzymania płatności rat w związku z obecnie panującymi podwyżkami.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%