Straż pożarna w Środzie Wlkp. w sobotę 25 czerwca o godzinie 21:12 otrzymała zgłoszenie o topiącej się w Warcie osobie. Do zdarzenia miało dojść w okolicach Nowego Miasta nad Wartą. Na miejsce zadysponowano znaczne siły i środki, nie tylko z terenu powiatu średzkiego.
Działania były prowadzone z lądu i wody. W okolicach mostu w Nowym Mieście pojawiły się grupy poszukiwawcze z Nowego Miasta, Pięczkowa, Środy, Jarocina, Mosiny i Poznania.
Ze wstępnych ustaleń wynikało, że trzyosobowa grupa studentów przyjechała pociągiem z Poznania na wypoczynek. Mieli wysiąść na stacji w Solcu i dalej iść brzegiem Warty w kierunku tzw. Krzywej Sosny, schładzając się w wodach rzeki. W pewnym momencie osoby te zaczęły tonąć. Dwie z nich zostały podjęte z wody przez pływających łodziami świadków zdarzenia. Trzeciej osoby nie udało się znaleźć. Wtedy do akcji wkroczyli strażacy, którzy zwodowali kilka łodzi ratowniczych. Opatrolowanie rzeki na odcinku Nowe Miasto – Solec nie przyniosło rezultatu. Pomocny okazał się sonar. Przed północą sygnał wskazał prawdopodobne położenie ciała.
- Pod wodę zeszli płetwonurkowie. W niedzielę o godzinie 1:08 na brzeg zostało wydobyte ciało topielca. 23-letni mężczyzna nie żył. Ze względu na czas, jaki spędził pod wodą, odstąpiono od czynności – potwierdził nam dyżurny ze Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Środzie Wlkp.
Tragicznie zmarły mężczyzna przyjechał z Poznania, ale z naszych informacji wynika, że to mieszkaniec Uniejowa w województwie łódzkim.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz