W sobotę, 18 września, o godzinie 11:37 straż pożarna została zaalarmowana o pożarze na Wyspie Edwarda. Ogień pojawił się w obiekcie hotelowym, a zagrożony był Domek Szwajcarski.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano Powiatowy Pluton Ratowniczy, działający w ramach struktur Wojewódzkiego Obwodu Operacyjnego. W skład tego plutonu wchodzi w naszym powiecie: OSP Zaniemyśl z samochodem GCBA, OSP Nowe Miasto z samochodem GCBA, JRG Środa z samochodem SH24 (podnośnik) i dowódca zmiany z samochodem rozpoznania ratowniczego. Z powodu zaistniałego zagrożenia konieczne było wezwanie dodatkowych sił i środków. W Zaniemyślu pojawiły się także zastępy z OSP Pięczkowo, OSP Kępa Wielka i OSP Środa Wielkopolska.
- Podano pierwszy prąd wody z pompy pływającej typu Niagara, a w tym czasie pozostali strażacy budowali już magistralę wodną. Dokonano ewakuacji turystów, z miejsca koncentracji, łodziami na brzeg oraz pomostem. Linię obrony Domku Szwajcarskiego przygotowywano z łodzi, przy użyciu pompy wysokiej wydajności, którą przywieźli ze sobą strażacy z Pięczkowa. Osoba przypadkowa spadła z pomostu. Strażacy przeprowadzili akcję polegającą na podjęciu tej osoby z wody- tłumaczy kpt. Daniel Pawłowski z PSP w Środzie.
Na szczęście były to tylko ćwiczenia Powiatowego Plutonu Ratowniczego z udziałem zastępów z jednostek, które nie wchodzą w skład tego plutonu. Kryptonim ćwiczeń: "Wyspa w ogniu".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz